Kabe, Żabson, MAJOR, Kali - 6 6 6 tekst piosenki (lyrics)

Kabe [Bartosz Krupka]

Mateusz Zawistowski

Kali [Marcin Kamil Gutkowski]

[Kabe, Żabson, MAJOR, Kali - 6 6 6 tekst piosenki lyrics]

Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej

Niektórzy chodzą w maskach
Niektórzy w kominiarkach
Tutaj życie to walka, świat to jebana klatka
Co dzień walka o wolność
Upływa czas na zegarkach wchodzę do gry
Tak jak na konto te pieniądze w bankach
Kali, Major i Kabe, mordo
Wiesz co piszczy w trawie
Mam ze sobą duży bagaż
Zawsze chuj na chuj nie kładę
Jointa dalej podaję
Moje mordy stoją w bramie
Przez życie prowadzi prawda
Na rеsztę mam wyjebane

Czemu ludziom brak na
Chlеb? Dookoła znieczulica
Miasta trawi głód i grzech
Mistyfikacja COVID-a za wolnością morze łez
Zakończy z nią nami chipa
Nikt nie wie gdzie miłość jest
Czemu o nią nikt nie pyta?
Ej, ej, twardo na nogach
A ty jak chcesz to dalej klęcz
Poznałem zło, jego imię to 6 6 6
Ja ci daję, kiedy inni mówią tylko bierz
Mój przekaz tak zakazany, jak
Na okupacji wiersz, ej, ej

Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej

Im więcej mam pieniędzy, to
Tym mniejsze mam potrzeby, oh
Im więcej mam pieniędzy
To tym większe mam problemy
Żeby mieć, to co mam
Dziewięć lat zaciskałem zęby nie dziw się
Że nie słucham tych szmat i
W chuju mam ich względy
Kiedy twoje życie to weekendy a
Innych poniedziałek, zaczynasz widzieć to
Czego wcześniej nie widziałeś
Bezdomny chce na chleb, a wydaje
Na gorzałę, gdybym był nim
To bym wydał to na trawę
Dawno przestałem wierzyć
Że hajs załatwi każdą sprawę
W tym samym czasie zacząłem wierzyć, że
Tylko razem damy radę, ej, ej

Rap na faktach, w digitalach i kompaktach
Niezły wariat, rozrywam kaftan
Jestem wolny jak motyl, śpię w dzień
A żyję w nocy
Chodzę własnymi ścieżkami, takie
Właśnie są koty, aight?
Ostry smak, habanero, światem rządzi pieniądz
Nie rozumieją
Że zyskają jak się nim podzielą
Mam w kieszeni yeyo, pieniądze i telefon
Zamawiam żurek w Warsie
Pociąg opuszcza peron

Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować