Kabe - Mordo Z Fartem tekst piosenki (lyrics)

To nie, ja chciałem to inaczej nagrać
Tak jest dobrze
Ale bez auto tuna miałem na to wizje
Żeby taki po prostu kurwa szczery
Numer zajebać
Dobra zrobię to jak uważam i Ci
Pokaże o co mi chodzi

Żeby Ci się powodziło mordo z fartem
Żeby nikt nas nie widział nigdy na dnie
Robić hajs, dobrze żyć mordo tak jest

Żeby Ci się powodziło mordo z fartem
Żeby nikt nas nie widział nigdy na dnie
Robić hajs, dobrze żyć mordo tak jest
Tyle chwili, tyle dni zresztą sam wiesz
Wezmę twój plecak i twoje problemy
Wydziaram sobie twój ból na moich plecach
Kiedy ktoś z nas wpadnie
Drugi przejmie nez-bis
Jesteśmy najlepsi mordo - jaka konkurencja?
Odpalam lola i znowu myślę o tym
Który skurwysyn mnie sprzeda za parę złoty
Mnie sprzeda za parę złotych
Mnie sprzeda za parę złotych

Pale pod blokiem zabijam swą nienawiść
Próbuje przeżyć więc opalam plastik
To wszystko dla rodziny jak we włoskiej mafii
Żeby Ci się powodziło mordo z fartem!

Pale pod blokiem zabijam swą nienawiść
Próbuje przeżyć więc opalam plastik
To wszystko dla rodziny jak we włoskiej mafii
Żeby Ci się powodziło mordo z fartem!

Żeby Ci się powodziło mordo, z fartem!
Żebyśmy więcej nie musieli stać pod blokiem
Jestem tu bo stawiałem na jedną kartę
Chciałem moim braciom zmienić widok z okien
I kiedy byłem dla nich miły
To mnie nie chcieli
Teraz zabieram swoją bandę biorę to co chcemy
Jeśli jesteś moim bratem to wyjmij metal
I przyceluj w tych którzy
We mnie nie wierzyli
Odpalam lola i znowu myślę o tym
Który skurwysyn mnie sprzeda za parę złoty
Mnie sprzeda za parę złotych
Mnie sprzeda za parę złotych

Pale pod blokiem zabijam swą nienawiść
Próbuje przeżyć więc opalam plastik
To wszystko dla rodziny jak we włoskiej mafii
Żeby Ci się powodziło mordo - z fartem!

Pale pod blokiem zabijam swą nienawiść
Próbuje przeżyć więc opalam plastik
To wszystko dla rodziny jak we włoskiej mafii
Żeby Ci się powodziło mordo - z fartem!