Kabe - Viva Street tekst piosenki (lyrics)

Kabe

Kabe [Bartosz Krupka] Olsztyn, Polska 🇵🇱

[Kabe - Viva Street tekst piosenki lyrics]

GCBW mordo 05090 Viva Street
01936 Viva Street
Nie mówisz milionem no to zamknij ryj
Bóg nam daje drogę,  nie mów gdzie mamy iść

Na boisku jesteś bramkarzem
Ja tylko ścigam się z czasem
Ty to kurwo jesteś frajer
Położyłeś chuja na bracie
Nie mów typie tu nic ej, jeśli nie wiesz
Skąd jestem typie co przeżyłem typie
Co będzie typie i ile musiałem śnić

Lece podziemnie to co to co to będzie
Morda za siebie na ko-ko-ko-komendzie
Whippin wszędzie jak De-De-De-Dexter
Drip show GCBW czekaj, aż to jebnie

Wyrwij moto na gumę, to Viva Street
Każdy białas dilluje, to Viva Street
Omijamy tą puche, to Viva Street


Swoich braci szanuję, to Viva Street
Wyrwij moto na gumę, to Viva Street
Każdy białas dilluje, to Viva Street
Omijamy tą puche, to Viva Street
Swoich braci szanuję, to Viva Street

Znowu odwiedzam Wrocław nieprzeciętna postać
Ty mocny tylko w postach
Jak nie czujesz to zostaw (71)
Jak to jest homie, każdy czeka na wers homie
Chce ten cash only, zdobi bity jak gin tonik
I tryb samolotowy i obcinamy głowy
Wysoki lot is coming, nowa fala nadchodzi
Oczy mam małe jak Hobbit
Tryb samolotowy i kokpit
Ja latam jej nie tylko pod bit
Dawaj mi kurwa ten kod pin

Wyrwij moto na gumę, to Viva Street
Każdy białas dilluje, to Viva Street
Omijamy tą puche, to Viva Street
Swoich braci szanuję, to Viva Street
Wyrwij moto na gumę, to Viva Street
Każdy białas dilluje, to Viva Street
Omijamy tą puche, to Viva Street
Swoich braci szanuję, to Viva Street

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować