Kaen - Dom tekst piosenki (lyrics)
Kaen [Dawid Starejki]
[Kaen - Dom tekst piosenki lyrics]
Z dziada pradziada mam szyk
Z dziada pradziada mam gen
Chęci rozjebania w pył
Bieszczady w sercu mym są
Za małolata Bieszczady mój dom
Wydali mama i tata tam plon
Bieszczady, Bieszczady wypluły go
Warszawo kocham cię wiesz
Ciebie chciał pokonać mrok
Ale nie dałaś mu się
Teraz niestety zabija cię smog
Burakiem bywam jak chuj
Czasami wychodzi ze mnie ten cham
Bucem bywałem no cóż
Z dziada pradziada te geny ja mam
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom
Z dziada pradziada mam więź
Z dziada pradziada mam gród
Z dziada pradziada mam też -
W boju zaprawiony ród
Kombinujemy co krok - taka natura tych ziem
Taka natura że bierzemy broń
Kiedy wrogowie napadają je
Ognistą wodę mi lej, czeka do zdobycia noc
Do rana zabawa hej
Duma rozpiera, rozpiera mnie bo
Polskie kobiety to skarb
Ognisko domowe płonie non stop
Niesamowity jedzenie ma smak -
Kultywowanej tradycji owoc
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom
Z dziada pradziada mam rytm
Z dziada pradziada mam go
Z dziada pradziada mam styl
Mefistofelowe flow dzicy słowianie to my
Szukamy papieru plik często wystawiamy kły
Jesteśmy gotowi do boju w mig
Matuli wylane łzy morze wylała tych łez
Bo ten jedyny jej syn - nigdy
Do domu nie wróci już, nie
Zasypiam, budzę się tu
Czuję że daje mi natura haj
Bo zjawiskowe widoki mam mój
- kochany, kochany, kochany kraj
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom
To mój dom to mój dom
To mój dom, To mój dom, To mój dom