Kaen - Klątwa tekst piosenki (lyrics)
Kaen [Dawid Starejki]
[Kaen - Klątwa tekst piosenki lyrics]
Zabiorą do rewiry, zabiorą do meliny
Bo tam się leje spiryt
I tam są ładne dziewczyny
Miałeś, chuju, być nieżywy
To znaczy, tyś go kill him
Ra ta ta ta ta ta
Nie strzelaj do mnie z palca
Do mnie należy maska, to bez trzymanki jazda
Ja to jestem sasquatch, a ty to zwykła wpadka
Nie pierdol - to nieprawda! niech
Powie ci to matka
"Halo, mamo?" - miałem rację
Przyjacielu! - co się stało
Przydrożnym - na dodatek -
Motelu? Jesteś chujem
W końcu dodam do jedzenia
Bielu! - jestem królem będę leżał na wawelu
Nie wiem, co bym zrobił, gdyby cię nie było
Pomimo tego, tyle razy chciałem, żebyś zginął
Bo ty to moja klątwa, moja klątwa
Zostaniemy razem do samego końca
Nie wiem, co bym zrobił, gdyby cię nie było
Pomimo tego, tyle razy chciałem, żebyś zginął
Bo ty to moja klątwa, moja klątwa
Zostaniemy razem do samego końca
Typie, Ewa Farna to w "Echo" ciebie zjadła
Brzmienie niczym kastrat! - uważaj
Idzie babcia
Jesteś pajac, zwykła pała, zwykły palant
Przepraszam! - żebyś samobója nie
Strzelił mi zaraz kurwo bez żadnych zasad -
To cios poniżej pasa
Klasa, klasa, klasa! Ja drę se tylko łacha
Ha ha ha ha ha ha
Co? - szlag cię już nie trafia?
Weź lepiej teraz pokaż, co to znaczy, kurwa
Bragga szeregowi raperzy pucują buty
Bo takie rozkazy wam daje generał
Ta scena tak bardzo zeszmaciła siebie
Dlatego potrzeba nowego Bezczela
Na wszystkie możliwe sposoby jebaną
Dziewczynę niestety pożera wenera
Na szczęście ta suka ma we mnie doktora
Szalony Dawidzie - szanuję cię teraz
Nie wiem, co bym zrobił, gdyby cię nie było
Pomimo tego, tyle razy chciałem, żebyś zginął
Bo ty to moja klątwa, moja klątwa
Zostaniemy razem do samego końca
Nie wiem, co bym zrobił, gdyby cię nie było
Pomimo tego, tyle razy chciałem, żebyś zginął
Bo ty to moja klątwa, moja klątwa
Zostaniemy razem do samego końca
Klątwa, moja klątwa klątwa, moja klątwa
Zostaniemy razem do samego końca