Kaen - Historia Pewnej Miłości 2 (feat. Floral Bugs) tekst piosenki (lyrics)

Kaen [Dawid Starejki]

[Kaen - Historia Pewnej Miłości 2 feat. Floral Bugs tekst piosenki lyrics]

Tylko złość – ma ją dość – całe to stare zło
Każdy błąd, brudu swąd, syfu grom – w szale są
Chory dom, samotność – siłą rąk szaleją
Idzie stąd, rzuca ją – rusza on na rejon

Boże! – powiedz mi, czy to próba jest
Boże! – powiedz mi: „to nie uda się”
A jedyne, co mi pozostało, to ta kula w łeb
A jedyne, co mi pozostało, to ten upadek

Wraca – nie wie, po co, nie wie, co go trzyma
Przecież lata całe ta relacja to toksyna
„Po co sobie to robimy, chory po co klimat?”
„Wypierdalaj! – nienawidzę ciebie, cioto – wypad”

Się zaczyna... „Do tego słabo pieprzysz mnie
Dookoła mocno tobie jadą – niezły śmieć, niezły ściek”
„Pracy nie mam przez pandemię”
Nie wytrzymał – ona upada na ziemię

Każdy dzień, mimo prób


Rodzi w nich nowy ból
Setki tych samych słów
Które mocno ranią znów

Każdy dzień, mimo prób
Rodzi w nich nowy ból
Setki tych samych słów
Które mocno ranią znów

To już koniec – obiecała sobie po ostatnim
Że jak ją jeszcze dotknie, to jej więcej nie zobaczy
„Teraz, kurwa, przesadziłeś – wracaj do tej swojej matki
Ciągle przemoc i toksyny, to jesteście siebie warci

Żaden z ciebie mężczyzna – w końcu sobie to uświadom, koleś”
Wie, że wyjdzie – a zarazem wie, że to nie koniec
Żyją w trującym związku zamknięci jak w błędnym kole
I tylko ciągną losy – kto dzisiaj straci kontrolę?

Sąsiadująca pani słucha dramatu z litością
Dzielą ich cienkie ściany, tak jak nienawiść z miłością
Ona wyjeżdża do mamy, on jest w domu z samotnością
I ma jej numer wybrany – gotowy przepraszać mocno

Pewnie skończy się jak zwykle – kolacja i seks na zgodę
Lub ona na zawsze zniknie i odejdzie swoją stronę
Albo dobiją do brzegu, albo znowu sięgną dna
Lecz koniec takich historii musisz zawsze wybrać sam (Bugs)

Każdy dzień, mimo prób
Rodzi w nich nowy ból
Setki tych samych słów
Które mocno ranią znów

Każdy dzień, mimo prób
Rodzi w nich nowy ból
Setki tych samych słów
Które mocno ranią znów

Każdy dzień, mimo prób
Rodzi w nich nowy ból
Setki tych samych słów
Które mocno ranią znów

Każdy dzień, mimo prób
Rodzi w nich nowy ból
Setki tych samych słów
Które mocno ranią znów

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować