Kaen - Nie Rozumiem Fenomenu tekst piosenki (lyrics)
Kaen [Dawid Starejki]
[Kaen - Nie Rozumiem Fenomenu tekst piosenki lyrics]
Nie rozumieją go dziś i jego fenomenu
Beze mnie nie byłoby zabawy w zniesmaczeniu
Nie rozumieją go dziś i jego fenomenu
Zwariowałem, oszalałem
Powiedziałem wiele bzdur
Obsrywałem, wyrywałem, wyruchałem wiele dup
W szale walę stale lale, dalej nalej wiele mu
Żadne żale, kardynale, ale saren wiele tu
Niepoprawny, niepoważny, straszny fenomen
Wyrywa chwasty, wyzywa błazny, tego chce
Kogo byś nienawidził, gdyby mnie nie było?
Kogo byś za to winił? O nim się nie śniło?
Jestem koszmarem i dziś nawiedzam, łaki
Jestem koszmarem i dziś wypruwam flaki
Robię rap, style mam, kaleka w chwilę spadł
Kolega siłę ma, olewa Peter Pan
Młody kot, Tony Hawk, stylu jazda
Danny the Dog! Synu, basta
Beze mnie nie byłoby zabawy w zniesmaczeniu
Nie rozumieją go dziś i jego fenomenu
Beze mnie nie byłoby zabawy w zniesmaczeniu
Nie rozumieją go dziś i jego fenomenu
Kochane, drogie moje panie pokażcie cycki
Kochanie, to moje danie ja zasnę dziś w nich
Olejmy jutro
No bo dzisiaj mamy wieczór wrażeń
Nie będzie smutno
Owoc, lizak, damy wielu dalej
Jestem Dave'em
Nigdy nie będziesz na mym miejscu
Wszedłem bejbe, wersem nadanym sensu
Słabi raperzy dzisiaj płoną ze złości
Dave się bawi na wieczerzy
Nie ma ponoć litości
Felietoniści piszą, terroryści znikąd
Ekshibicjoniści my to, ci sataniści idą
Znowu namieszać we łbie, to wiezie się sekta
Z grobu nadjeżdża cierpem
Was zawiezie do piekła
Beze mnie nie byłoby zabawy w zniesmaczeniu
Nie rozumieją go dziś i jego fenomenu
Beze mnie nie byłoby zabawy w zniesmaczeniu
Nie rozumieją go dziś i jego fenomenu
Już nigdy nie będzie takiego, jak ja Dave'a
Świra zrobiłem wiele złego moja, moja, moja
Wina
Ale nie umiem, a może po prostu nie chcę
Nie wiem
Inaczej robić w sumie to co robię piękne
Eden
Już nigdy nie będzie takiego, jak ja Dave'a
Świra zrobiłem wiele złego moja, moja, moja
Wina
Ale nie umiem, a może po prostu nie chcę
Nie wiem
Inaczej robić w sumie to co robię piękne
Eden