Kaen - Tato tekst piosenki (lyrics)

Kaen [Dawid Starejki]

[Kaen - Tato tekst piosenki lyrics]

Ta dzisiaj kończę trzydzieści jeden lat
Hahahaha słuchaj
Ej

Ona znowu ma zjazd, chyba za dużo jazd
Chemii za dużo zjadł,  nienawidzi go świat
Wow,  what the fuck? Oh, czeka go crack
Kręci w oku się łza, bo to pieprzony wrak
W domu wojna, ta burza, tam się horda odurza
Mocno ojca to wkurza, czeka gorzka pokusa
Parzy ostra meduza, leci dobra ta muza
Lecą jak Hayabusa, w głowie korba za duża
Tato, przepraszam za maraton
Przepraszam ciebie za to
Za Las Vegas Parano, a z tego co się stało
Ja tylko składam raport
Ja tylko składam raport

Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię nigdy tego nie mówiłem
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię skoczę w ogień za rodzinę
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię nigdy tego nie mówiłem
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię skoczę w ogień za rodzinę

Powodem do dumy to ja nie byłem nigdy
Przepraszam, przepraszam za
Wyrządzone krzywdy za to całe skurwysyństwo
Że samemu sobie rozjebałem to dzieciństwo
Przykro tablety, sterydy, koka, meta i amfa
Halucynogeny porywają do tańca wygrzańca
Z rańca biorę tego w kurwę
Czemu znowu z domu robię pierdolony burdel?
No czemu? No po co? Zabiłbym cię, gnoju
Gdybym coś takiego posiadał we własnym domu
Tylko nie mów nic nikomu, nie mów nic nikomu
Ja to suma złych wyborów, suma złych wyborów

Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię nigdy tego nie mówiłem
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię skoczę w ogień za rodzinę
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię nigdy tego nie mówiłem
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię skoczę w ogień za rodzinę

Lata całe między nami to był Meksyk, tato
Podobne my mamy te defekty, tato
I nam pomogą niewiele korekty, tato
Bo geny mają wybuchowe nerwy, tato
Mówiłeś, żebym pozabierał graty, ej
Żaden z nas to wtedy nie posiadał klasy, ej
Że niby ja nie daję sobie rady? Haha
Dobrze nie mam, niegotowy do wyprawy, ej
Dzięki tobie robię rapy nie na raty, ej
Dzięki tobie niesamowicie pyskaty, haha
Szanuję dzięki tobie te zasady, ej
Bo drugiego takiego to nie ma taty, haha

Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię nigdy tego nie mówiłem
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię skoczę w ogień za rodzinę
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię nigdy tego nie mówiłem
Tato, kocham cię, tato, kocham cię, tato
Kocham cię skoczę w ogień za rodzinę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować