Kamerzysta, Kubanczyk - Pięć promili tekst piosenki (lyrics)

Kubanczyk

Kubanczyk [Jakub Michał Flas] Szczecinie, Polska 🇵🇱

[Kamerzysta, Kubanczyk - Pięć promili tekst piosenki lyrics]

Chcieli mnie uprzedzić
Teraz ja uprzedzam ich
Jestem szybki niczym sprinter
Bo co tydzień puszczam hit
Złoty iPhone dzwoni, dzwoni
Ale nie odbiorę dziś
Rap jak łańcuch pokarmowy, zjedzą mnie
Albo ja ich wszyscy palą weed
Na domówkach molly jest we krwi
Dzwonią po police
Bo już na melanżu lecą drzwi alkoholu litr
Z najebanej laski znów ktoś drwi
Tak się bawimy, przecież nie
Zabronią nam tak żyć, ej
Młode piersi, ale nie te w sklepie mięsnym
W secret roomie to nalewam drogie
Wino do miseczki, oh, oh
Lubisz, baby, te nasze zboczone gierki, oh
Oh czuć ten prestiż
To dwuznacznie jestem wielki



Taki beat, że na chacie spadły ci kafelki
A tej sąsiadce z dołu to zalało pół łazienki
A wszyscy twoi kumple to na bani mają mętlik
Bo z JBLa Kamerzysta leci na twej dzielni

Wyjebało szyby z okien
To niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile
Mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej
Szybko mi to powiedz wyjebało szyby z okien
To niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile
Mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej
Szybko mi to powiedz

Ja oczywiście witam państwa na
Największym melanżu w Polsce (tak jest)
Z tej strony DJ Kubańczyk, aha
No i DJ Kamerzysta lecimy

Brunetki, blondynki
A ja wszystkie was dziewczynki
To zapraszam do sypialni
Lubię wieczorne treningi
Ale zanim ściągniesz stringi
To rozleję nam te drinki
Bo dziś wjeżdża gruby melanż
Na parkiecie dobre świnki
Leci rzyg na panele, DJ zapodał bangerek
Sąsiad przyniósł nam bimberek, się bawimy
Jest afterek znów Jack Daniels się tu
Leje, prosto z butli, aż się chwieję
Będę odsypiał w niedzielę, chyba
Że nie wytrzeźwieję
Jak co weekend jest gruba vixa
Drogi szampan leję się w litrach
I nie w kubkach, walimy z gwinta
Robi shake'i, dupa po pixach
Jakiś banan dostał gdzieś liścia
Drzwi są wyjebane od kibla

Znowu dziś miało być tylko jedno piwo
Aż się rozwinął taki melanż
W całym mieście piszą
Wpadła policja, bo bujamy już całą dzielnicą
Zamiast nam wlepić mandat
Oni z nami razem krzyczą

Wyjebało szyby z okien
To niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile
Mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej
Szybko mi to powiedz wyjebało szyby z okien
To niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile
Mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej
Szybko mi to powiedz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować