Karwan, Emilia Mitiku, EMAS - Diamenty tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Karwan
Zobacz wszystkie teksty piosenek Emilia Mitiku
Zobacz wszystkie teksty piosenek EMAS
[Karwan, Emilia Mitiku, EMAS - Diamenty tekst piosenki lyrics]
Osiedla moje, jak w Sierra Leone diamenty
Dziś nie zginie za nie nikt, stracone talenty
Nieraz dzwonię tam i nic, abonent niedostępny
Szczenięcy wstyd
Osiedli syf trochę stępił zęby
Szanse blade jak twarze rudych panien
Zabić smak przegranej, zdziczałem na amen
Cmentarze marzeń, wierzysz, wyjebane na nie
Zapomniałem siebie z wtedy
Nie wiem kiedy nawet wiem, że mam moc, ziom
Przegnać całe zło stąd
Blok – wyjdziesz stąd, on z ciebie nigdy
Mordo mam serce jak diament, spada na dno
Mała, zamiast je szlifować, starłaś na proch
Sram na małe szczęścia, wiesz
To mój śpiew łabędzia jest
Ręka na sercu, serce na ręku, dzieciak weź
Ławki boją się na bojo wbić
Wysyłam ich na OIOM, dziś
Nie zatrzyma nikt nas – Karwan, EMAS, Quiz
Nie mamy nic, a sięgamy gwiazd, choć
Nie mamy nic, to wiemy jak dać, wciąż
Możemy więcej stracić niż zyskać
Niech mówią o nas: "diamenty z boiska"
Patrzę na zachód słońca
Błękit nad moim blokiem
I choć zburzyli plac zabaw
To sercem jestem w ‘98
Nie ma już boja, na którym zdarłem kolana
Nigdy o tym nie zapomnę, jak powstańców Wawa
Piękni chłopcy w wielkich
Domach pielęgnują bogactwo
Ja nie mam wiele, skarbie
Nie jestem żadną gwiazdą mam paru kumpli
Którzy rzucą mi kwiaty na trumnę
I paru skurwysynów, którzy czekają aż umrę
Nie dostanę w spadku wielkiego domu nad rzeką
Widzę beton i tylko beton, gdy patrzę ślepo
Stara kanapa i wyblakłe lamperie
Bloki z wielkich płyt i pozrywane obręcze
Wyrośliśmy na klatkach
Gdzie beje grzeją łapy
Chłopaki łapią za gwint, inni łapią za kraty
Długie rozmowy o tym
Gdzie będziemy za parę lat
Powracam na stare śmieci a
Gdzie ty jesteś teraz, brat?
Nie mamy nic, a sięgamy gwiazd, choć
Nie mamy nic, to wiemy jak dać, wciąż
Możemy więcej stracić niż zyskać
Niech mówią o nas: "diamenty z boiska"
To My, diamenty bloków… nie miałem nic
Oprócz tych kilku wersów
Wciąż pamiętam tamte dni
Nigdy tego nam nie zdołacie zabrać
Dziś nie zginie za nie nikt, stracone talenty
Nieraz dzwonię tam i nic, abonent niedostępny
Szczenięcy wstyd
Osiedli syf trochę stępił zęby
Szanse blade jak twarze rudych panien
Zabić smak przegranej, zdziczałem na amen
Cmentarze marzeń, wierzysz, wyjebane na nie
Zapomniałem siebie z wtedy
Nie wiem kiedy nawet wiem, że mam moc, ziom
Przegnać całe zło stąd
Blok – wyjdziesz stąd, on z ciebie nigdy
Mordo mam serce jak diament, spada na dno
Mała, zamiast je szlifować, starłaś na proch
Sram na małe szczęścia, wiesz
To mój śpiew łabędzia jest
Ręka na sercu, serce na ręku, dzieciak weź
Ławki boją się na bojo wbić
Wysyłam ich na OIOM, dziś
Nie zatrzyma nikt nas – Karwan, EMAS, Quiz
Nie mamy nic, a sięgamy gwiazd, choć
Nie mamy nic, to wiemy jak dać, wciąż
Możemy więcej stracić niż zyskać
Niech mówią o nas: "diamenty z boiska"
Patrzę na zachód słońca
Błękit nad moim blokiem
I choć zburzyli plac zabaw
To sercem jestem w ‘98
Nie ma już boja, na którym zdarłem kolana
Nigdy o tym nie zapomnę, jak powstańców Wawa
Piękni chłopcy w wielkich
Domach pielęgnują bogactwo
Ja nie mam wiele, skarbie
Nie jestem żadną gwiazdą mam paru kumpli
Którzy rzucą mi kwiaty na trumnę
I paru skurwysynów, którzy czekają aż umrę
Nie dostanę w spadku wielkiego domu nad rzeką
Widzę beton i tylko beton, gdy patrzę ślepo
Stara kanapa i wyblakłe lamperie
Bloki z wielkich płyt i pozrywane obręcze
Wyrośliśmy na klatkach
Gdzie beje grzeją łapy
Chłopaki łapią za gwint, inni łapią za kraty
Długie rozmowy o tym
Gdzie będziemy za parę lat
Powracam na stare śmieci a
Gdzie ty jesteś teraz, brat?
Nie mamy nic, a sięgamy gwiazd, choć
Nie mamy nic, to wiemy jak dać, wciąż
Możemy więcej stracić niż zyskać
Niech mówią o nas: "diamenty z boiska"
To My, diamenty bloków… nie miałem nic
Oprócz tych kilku wersów
Wciąż pamiętam tamte dni
Nigdy tego nam nie zdołacie zabrać