Kaz Bałagane - Chaczapuri tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[Kaz Bałagane - Chaczapuri tekst piosenki lyrics]
Chwilę temu charczo, wiem
Za bardzo tobie nic nie mówi
Dieta pudełkowa nie ma smaku, to bez kitu
Wypierdalaj mnie z tym
To dla jakiś fanatyków
Byku, szukam czegoś nowego
Chuj mnie obchodzi co tam
Wszyscy ludzie jedzą znowu halloumi w Paros
Chuj mnie obchodzi jakiś tam makaron
Wyjebało ci bęben jak balon
Czuję się jak baron, mam do tego prawo
Patrzę jak za oknem przelatują Fiaty Bravo
Dobra, zdrówko płatność będzie kartą
Czy gotówką? Eee gotówką
Mój człowiek kręci, kurwa, sushi takie
Jakby sam był futomakiem
Ona wie, co to za grzyb
To na pewno nie shiitake
Pakę, dwie i trzy, znowu wydaję sałatę
Któregoś dnia zwiedzę wszystkie
Kuchnie świata
Mój człowiek kręci, kurwa, sushi takie
Jakby sam był futomakiem
Ona wie, co to za grzyb
To na pewno nie shiitake
Pakę, dwie i trzy, znowu wydaję sałatę
Któregoś dnia zwiedzę wszystkie
Kuchnie świata
Mleczko kokosowe i kolendra
To nie kokaina w nosie z odrobiną ścierwa
(no nie) jak byłem se w Amsterdam to
Jadłem frytki z majonezem (takie spoko)
Na wyspach za to z octem
Nie znałem tego, choć nie jestem osłem
Kulinarnie pewnie już dorosłem
DecoMorreno w sztabach
Mój człowiek Baba nie umie po polsku gadać
Ani gotować, chyba że krakena z amoniakiem
Chyba, że to baking soda
Kebab shish, czarna, a nie szara mysz
Czeka najebana jak Falandysz
Mój człowiek kręci, kurwa, sushi takie
Jakby sam był futomakiem
Ona wie, co to za grzyb
To na pewno nie shiitake
Pakę, dwie i trzy, znowu wydaję sałatę
Któregoś dnia zwiedzę wszystkie
Kuchnie świata
Mój człowiek kręci, kurwa, sushi takie
Jakby sam był futomakiem
Ona wie, co to za grzyb
To na pewno nie shiitake
Pakę, dwie i trzy, znowu wydaję sałatę
Któregoś dnia zwiedzę wszystkie
Kuchnie świata