Kaz Bałagane, Diho - Facetime tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
DIHO [Jakub Milewski]
[Kaz Bałagane, Diho - Facetime tekst piosenki lyrics]
Raz, nej, do kurwy nędzy, he, raz, nej
Co tam Jacek, podobno jesteś przy hajsie
A właśnie zarzygałem tapicerkę w cudzym aucie
Wydałem gotówkę i gdzieś zgubiłem kartę
Masz coś pomóc, czy zbierasz na wakacje?
Na wyspę żółwi odłożyłem trochę grosza
Lecz siedzę w Polsce, piję wódę Palikota
Mogę podać Blika, wiesz
Że go wymyślił Polak? Daj mi tylko znać
Jak podjedziecie pod bankomat
Kurwa, wiesz, ja zmęczony
Bo zagrałem trzy koncerty
Ciągle wóda, ciągle kurwy, ciągle cierpem
Jak się wkurwie to mu jebnę i ucieknę
Ale wolę to załatwić jak najgrzeczniej Jacek
Wiesz?
Podobno takie pranie mordo
Tu najwyżej pięćset
Wpisz sobie kafla będzie górką na wódeczkę
Pan wąsik pewnie zagotował się jak knedle
Jesteście w Dacii czy to kurwa S600?
Kurde nie wiem, ale chyba jakiś szrot
Właśnie podjeżdżam, możesz przygotować kod
Przede mną jakiś wieśniak, dobra odszedł
Wpisałem te liczby, kurwa, dobrze?
Okej, powinny się wypłacać już pieniądze
Załóż Tindera może złapiesz jakąś flądrę
Mam nadzieję, że w porządku, dobra kończę
Bo gdzie teraz pójdziesz
Skoro zamykają Roksę?
Jaka Roksa, jak w hotelu mam dwie świnie
Jechałem po gumki i po wódkę, bo rozbiłem
Ogólnie jest super, ale trochę przesadziłem
Dzięki za pomoc, mam nadzieję
Że nie zamęczyłem
Tak, nie ma sprawy, mordo, udanego tripu
Ja właśnie przejebałem pięć
Tysięcy na Betclicu
Dobrze, że dzwonisz do mnie
A nie po jakiś Vivus
Trzymaj się Diho, narobimy jeszcze hitów
Mordo pożycz parę groszy, głupia sprawa
Uuu, przedłużył się karnawał?
Nadal trwa, zaraz będę wkładał
Zaraz będę wkładał
Mordo pożycz parę groszy, głupia sprawa
Uuu, przedłużył się karnawał?
Nadal trwa, zaraz będę wkładał
Zaraz będę wkładał
Co tam Jacek, podobno jesteś przy hajsie
A właśnie zarzygałem tapicerkę w cudzym aucie
Wydałem gotówkę i gdzieś zgubiłem kartę
Masz coś pomóc, czy zbierasz na wakacje?
Na wyspę żółwi odłożyłem trochę grosza
Lecz siedzę w Polsce, piję wódę Palikota
Mogę podać Blika, wiesz
Że go wymyślił Polak? Daj mi tylko znać
Jak podjedziecie pod bankomat
Kurwa, wiesz, ja zmęczony
Bo zagrałem trzy koncerty
Ciągle wóda, ciągle kurwy, ciągle cierpem
Jak się wkurwie to mu jebnę i ucieknę
Ale wolę to załatwić jak najgrzeczniej Jacek
Wiesz?
Podobno takie pranie mordo
Tu najwyżej pięćset
Wpisz sobie kafla będzie górką na wódeczkę
Pan wąsik pewnie zagotował się jak knedle
Jesteście w Dacii czy to kurwa S600?
Kurde nie wiem, ale chyba jakiś szrot
Właśnie podjeżdżam, możesz przygotować kod
Przede mną jakiś wieśniak, dobra odszedł
Wpisałem te liczby, kurwa, dobrze?
Okej, powinny się wypłacać już pieniądze
Załóż Tindera może złapiesz jakąś flądrę
Mam nadzieję, że w porządku, dobra kończę
Bo gdzie teraz pójdziesz
Skoro zamykają Roksę?
Jaka Roksa, jak w hotelu mam dwie świnie
Jechałem po gumki i po wódkę, bo rozbiłem
Ogólnie jest super, ale trochę przesadziłem
Dzięki za pomoc, mam nadzieję
Że nie zamęczyłem
Tak, nie ma sprawy, mordo, udanego tripu
Ja właśnie przejebałem pięć
Tysięcy na Betclicu
Dobrze, że dzwonisz do mnie
A nie po jakiś Vivus
Trzymaj się Diho, narobimy jeszcze hitów
Mordo pożycz parę groszy, głupia sprawa
Uuu, przedłużył się karnawał?
Nadal trwa, zaraz będę wkładał
Zaraz będę wkładał
Mordo pożycz parę groszy, głupia sprawa
Uuu, przedłużył się karnawał?
Nadal trwa, zaraz będę wkładał
Zaraz będę wkładał