Kaz Bałagane - Książę Nieporządek tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[Kaz Bałagane - Książę Nieporządek tekst piosenki lyrics]
Mieszam wszystkie alkohole i dobijam jointem
Książę nieporządek, nie strasz kurwo sądem
Robię rzeczy głupie, robię rzeczy mądre
Książę nieporządek, znowu tracę wątek
Mieszam wszystkie alkohole i dobijam jointem
Książę nieporządek, nie strasz kurwo sądem
Robię rzeczy głupie, robię rzeczy mądre
Mój człowiek becel dzwoni, żebym go odebrał
Więc biorę cierpa
Ty jesteś lewy jak lewa Roberta
Jakaś jędza z okna zerka albo sobie wkręcam
SMS przyszedł to głupia dupa
Ale za to piękna
Sobie pisze, skręcam, sypie węża
Ona tu nie szuka męża szuka fiuta
Nie czułych złudzeń od jakiegoś frędzla
Biorę pędzla, traci pendrive, ale bez danych
Bałagane na lokalu znowu film jest ujebany
Dupę mojej dupy obserwują dupy i kasztany
Sąsiadom radzę zamontować dodatkowe ściany
B do G to twój blok jest
Rozjebany drogim wersem
Przejdę po mieszkańcach i odbiorę
Od nich penge czuć haze, nie węgle
Tu nim się raczę u ciebie na chacie
Butelka w górę, w dół jej gacie
Tyle w temacie żem książę
Lil Bałagan pierwszy
Dziwko won od moich wierszy, brreee
Książę nieporządek, znowu tracę wątek
Mieszam wszystkie alkohole i dobijam jointem
Książę nieporządek, nie strasz kurwo sądem
Robię rzeczy głupie, robię rzeczy mądre
Książę nieporządek, znowu tracę wątek
Mieszam wszystkie alkohole i dobijam jointem
Książę nieporządek, nie strasz kurwo sądem
Robię rzeczy głupie, robię rzeczy mądre
Jestem stąd
Gdzie typy chcą być jak John Khalil
Gdzie paki materiału śmigają jak Maserati
Gdzie sypią kryształ
Który zapierdala amoniakiem
Jeżeli nie wiesz o co chodzi no
To chodzi synek tu o papier
Tutaj co drugi już
Nazywa siebie warszawiakiem
Chociaż przyjechał na studia
Tu becelowany przez mamę i tatę
Co drugi raper, co drugi swagger
Robić wielką kasę
Chociaż w życiu nie widział tu takiej
Dupy przyjeżdżają tu i płyną z tematem
To tylko fiut, jeden z dwóch albo trzech
No bo to na pewno nie facet
Jebać prace, dziś we dwie najebiemy się
Trafi się zarobiony leszcz
Jest na pewno gdzieś
Wszystko co widzę to osiedlowy bazar
A nie plaża kiedy ginie coś do drugiego
To za chwile wraca
Typy chcą tu coś wyruchać, coś wymacać
Rano zadzwonią do swojej dupy bo
Mają zjazd i mają kaca
Książę nieporządek, znowu tracę wątek
Mieszam wszystkie alkohole i dobijam jointem
Książę nieporządek, nie strasz kurwo sądem
Robię rzeczy głupie, robię rzeczy mądre
Książę nieporządek, znowu tracę wątek
Mieszam wszystkie alkohole i dobijam jointem
Książę nieporządek, nie strasz kurwo sądem
Robię rzeczy głupie, robię rzeczy mądre