Kaz Bałagane - Opalony Cham tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[Kaz Bałagane - Opalony Cham tekst piosenki lyrics]
Niby wyjebane, ale wiesz, o której jadam
Biały t-shirt, no bo skóra śniada
Niby wyjebane, ale znasz ID na baga
Jestem po to, żebyś o mnie gadał
Niby wyjebane, ale wiesz, o której jadam
Biały t-shirt, no bo skóra śniada
Niby wyjebane, ale znasz ID na baga
Opalony cham się nie moczy na Moczydle
Kiedyś opalałem się na rzepak, nie oliwkę
Godzina w ogródku, i wyglądam jak bydlę
I nie przywieźli mnie tu z Bukaresztu na pace
Przyciąłem brodę, się ostrzygłem
Podałem lachę i nagrałem o tym singiel
Ty walisz gruchę i popijasz ciągle bimber
Mirabеlki wysypały Ci się w windzie
Sąsiadka pomogła i zrobiło się jak w filmie
Troszkę bliżej, przеz chwilkę
Wysiadam w McDonaldzie przy Klifie
Dj Tony Touch i dwa palce przy cipie
Jestem po to, żebyś o mnie gadał
Niby wyjebane, ale wiesz, o której jadam
Biały t-shirt, no bo skóra śniada
Niby wyjebane, ale znasz ID na baga
Jestem po to, żebyś o mnie gadał
Niby wyjebane, ale wiesz, o której jadam
Biały t-shirt, no bo skóra śniada
Niby wyjebane, ale znasz ID na baga
Słychać bąki - to Twoi koledzy się przypieli
Dawno jednemu zwiesiła się sól do kąpieli
Zapomnieli, że mają 30 pare lat
Nie wypada mieszkać z mamą
I dalej zgrywać twardzieli
Opalony cham wszędzie czoło ma wysoko
Ty chodzisz tylko tam
Gdzie nie najebią Tobie kopów
Jakim prawem szczekasz
Skoro masz ruszone czoko?
Tam, gdzie się znalazłeś - stamtąd
Nie ma już powrotu
Jedyne, co ściemniłem - to
Brodę w photoshopie
Jedyne, co bym zmienił - to
Swój styl na "Locie"
Opalony cham cały rok śmiga w złocie
Opalony cham nie dyga na robocie
Jestem po to, żebyś o mnie gadał
Niby wyjebane, ale wiesz, o której jadam
Biały t-shirt, no bo skóra śniada
Niby wyjebane, ale znasz ID na baga
Jestem po to, żebyś o mnie gadał
Niby wyjebane, ale wiesz, o której jadam
Biały t-shirt, no bo skóra śniada
Niby wyjebane, ale znasz ID na baga