Kaz Bałagane - Pół talerza tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[Kaz Bałagane - Pół talerza tekst piosenki lyrics]
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Gotuje ryż, to nie Mateusz
Śmiechowy agent, nie Bierut
(nie, nie, nie, nie)
Nie leci Jeru, bo nie lubię takich numerów
(nie, nie, nie, nie)
Miałem tu bluzę clinica, kolega Fubu, Metoda
Słuchalim razem Magika (Paktofonika)
Paliłem boba (zobacz)
Dzisiaj coco przy arbuzie
Młody robak jeszcze nie wiedział
Co popyt, a co podaż jest
Było na WoSie ponoć
Chuj mnie obchodzi, co masz w nosie, ziomek
Twoja cała klika kurwa zomo
Chodzicie i pytacie, szczym ryj srake
Nie mów do mnie bracie
Ładnie na fiucie wygląda jej lakier
Chciałbyś ruchać po mnie tamtą
Ale jesteś tylko koleżanką
Ich pomiotem, ich ogonem
Niespełnionym walikoniem
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Ona wyje jak Mike Posner, szczeka ząbkiem
Nie zostaje na noc jak materiał
Bo tak dobrze
Jutro połowy z kolegami na orliku
Ale kurwa w szoku bramy co ty na to byku?
Kiedy ją zawołam z ławki, to mi rzuca piciu
Ty rzucasz cegłę o tablicę z bandą zipów
Ujebana cała nowa koszulka od Bossa
Wziąłem na zmianę Boca Juniors (Ziomek pokaż)
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Gotuje ryż, to nie Mateusz
Śmiechowy agent, nie Bierut
(nie, nie, nie, nie)
Nie leci Jeru, bo nie lubię takich numerów
(nie, nie, nie, nie)
Miałem tu bluzę clinica, kolega Fubu, Metoda
Słuchalim razem Magika (Paktofonika)
Paliłem boba (zobacz)
Dzisiaj coco przy arbuzie
Młody robak jeszcze nie wiedział
Co popyt, a co podaż jest
Było na WoSie ponoć
Chuj mnie obchodzi, co masz w nosie, ziomek
Twoja cała klika kurwa zomo
Chodzicie i pytacie, szczym ryj srake
Nie mów do mnie bracie
Ładnie na fiucie wygląda jej lakier
Chciałbyś ruchać po mnie tamtą
Ale jesteś tylko koleżanką
Ich pomiotem, ich ogonem
Niespełnionym walikoniem
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza
Ona wyje jak Mike Posner, szczeka ząbkiem
Nie zostaje na noc jak materiał
Bo tak dobrze
Jutro połowy z kolegami na orliku
Ale kurwa w szoku bramy co ty na to byku?
Kiedy ją zawołam z ławki, to mi rzuca piciu
Ty rzucasz cegłę o tablicę z bandą zipów
Ujebana cała nowa koszulka od Bossa
Wziąłem na zmianę Boca Juniors (Ziomek pokaż)
Okupuje leżak, ja to jej kolega
Ona zjadła tylko pół talerza (Pół talerza)
Mówi, że jej kuzyn z czymś tam biega
Nie wiem o co biega (Jebać)
Zjadłem tylko sobie pół talerza