Kaz Bałagane - Się Wie (feat. Foster, Belmondo) tekst piosenki (lyrics)

Kaz Bałagane

Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱

[Kaz Bałagane - Się Wie feat. Foster, Belmondo tekst piosenki lyrics]

To-to-to-to-to JWP, ty się bój, to się wie
Wiem czego chcę, po-po-po-po swoje idę
Pod prąd, póki drogi poznam kres
Nie ominę min
Bo pierdolone życie takie jest
Kres, musisz przez nie przejść
Z uniesioną głową
So-so-solo lub ekipowo, oporowo nie dać się
Iść po swoję i się wieźć jeśli tylko wiesz
Że masz w swoim sercu talent
Bio-bio-biorę swoje dalej i ty też
Uwierz w siebie
Popatrz kopią cię na glebie pewni swego
Mistrzostwo, małolaci dążą też do tego
Jest bosko i ostro, bo polską scenę
Może także to poleczy tak, jak
Ciebie gdy mam wenę, wenę

Jestem tu, ja i zakon mój, porobiony w chuj
Ty to z drachą żul, ja to rapu król
Weź ten strap-on żul


Idź pan w chuj, bo ja idę po dobrobyt
Omijam rowy
Becel stworzono chyba żebym go tu zdobył
BAŁAGANE czyli otoczenia produkt
Ze mną sztuki, co są słodsze od miodu
Zrozum, kręcę sos, jakby to był globus
Na podwórku swoim nie narobię smrodu
Jak nie rozumiesz, no to idź po rozum
Chłope, sobie muszę radzić
Skinny jeansy nie baggy
Kiedy słuchasz mnie, pewnie myślisz
Że ostro wpierdalam dragi
Wersy takie kozaki
Że tracą skale wasze wszystkie
Pierdolone osiedlowe wagi
Mam vanish na wasze plamy, wasze albumy
Przy moim piardzie są, kurwa
Jak najtańsze perfumy
Piękny umysł, jakiś czas temu dostałem dar
To skarb Jack Sparrow, dobra, idę ojebać bar
Ciao

Podbijasz w interesach, wówczas
Gdy ja jestem w dresach
Nie trafisz do mnie, dzieciak, za pomocą GPSa
Bo posiadam wiedze, której w PDFach nie ma
Nie mów do mnie mordo
Jak nie znamy się na "siema"
W ogóle nie mów mordo i nie wyskakuj z mordą
Road to the riches wersja poldon
Nazywają mnie Belmondo, może być Belmondziak
Ale tylko jeśli mówisz o pieniądzach
Zakładam szóstki jak Jordan
Zakładam szóstki jak Jordan

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować