Kaz Bałagane - Typowy Dżekson tekst piosenki (lyrics)

Kaz Bałagane

Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱

[Kaz Bałagane - Typowy Dżekson tekst piosenki lyrics]

Nie lubię jogging, łysy grzyb to Moby
Jak mam dłuższe włosy
No to kręcą mi się loki
Relaksuje mnie jebanie zamiast yogi
Na Ursusie strzały to nie glocki
Jem podwójnie, a ty chujnię w Bobby Burger
Ze mną typ wali samary
Jakby kurwa był chirurgiem
Wali w chuja, no to musisz naubliżać kurwie
Pewnie już się nie odezwie
Albo kiedy - to już chuj wie stary Bałagan
(stary Bałagan) , kości czekolady, a nie RAM
Wszystko, co od życia wziąłem
To zabrałem sobie sam
To nie rap, że wiara czyni cuda
Raczej, co jebe
Kiedy łapie do niej cukier puder
Dzwoni typ po śmiechawicę nenenenenene
Zara bedę grał, Pro Evo nie Fifę
Potem cipę jem, leci Dżekson Beat It



Śmiechawica, ze mną dupa dzika jak Afryka
Odpala szluga potem klika
Nie zadaje mi tu zbędnych pytań
Kiedy nie trzeba
Chyba, że o siupę i o bucha chleba

Dzwoni gruby rozlany jak budyń, pyta się
Czy robię ruchy
Dzisiaj pije, dzisiaj liże pussy
W szoku są te suki, boby, a nie fusy
Chuj cię to obchodzi
Jakiej słucham właśnie nuty
Liczę sobie kwit, obok duży kotek jak żbik
Nagrywam więcej niż Gucci
Nie ma podjazdu tu nikt
Rozlany sobie bełkocze jak Uzi
Chuj mnie obchodzi tu, mordo, jakiś murzyn
Haruki Murakami też
Szczylu, zamknij tą pizdę, wymyśliłem język
Którym gadasz z kolegami

Śmiechawica, ze mną dupa dzika jak Afryka
Odpala szluga potem klika
Nie zadaje mi tu zbędnych pytań
Kiedy nie trzeba
Chyba, że o siupę i o bucha chleba

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować