KęKę - Idzie wiosna tekst piosenki (lyrics)
KęKę [Piotr Siara] Radom/Warszawa, Polska
[KęKę - Idzie wiosna tekst piosenki lyrics]
Powiedz czemu ciągle Ty zdychasz
Świeży powiew nowe drzwi otwiera
Czemu sam je sobie zamykasz?
Słońce zaczyna świecić
Powoli każda kałuża wysycha
Zatykasz uszy, żeby już nie słyszeć
Kiedy świat się budzi do życia
Powiedz, czy serio cię kręci ten letarg
Zero wpływu na własny los
Nie czujesz, że coś jest nie
Tak, że decydujesz nie ty, a ktoś
Pamiętam wiosna witała mnie
Zanim zaczęło się sypać
Zamykam oczy i siedzę na murku
Na Górce Indiańskiej i wdycham
Tamten zapach życia, jak i tę energię
Którą mi dawały plany
Co myślałem, że je łatwo spełnię, a
Po latach wyszły same niewypały, ale co tam
Idzie znów wiosna, chłopak
Póki mam siłę to popatrz
Póki mam iskrę w mych oczach
Póty wychodzę i wołam
Czy nie szkoda ci życia na to?
Bo mi było szkoda
Czy nie szkoda jest ci słuchać głupców?
Bo mi było szkoda
Czy nie szkoda jest ci zdrowia na to?
Bo mi było szkoda idzie znów wiosna - zobacz
Najlepszy moment by zacząć to
Wszystko od nowa rośnij zdrów
Idzie wiosna, życiodajna pora
Powiedz czym masz zamiar się karmić
Czy masz obok tych co życzą dobrze
Tych dla których jesteś coś warty
Czasem trzeba cały świat przeorać
To jest trudne, ale to fakty
Na marnej glebie nic nie urośnie
Szczególnie jak wokół są chwasty
Pełną piersią oddychać
Nie radzę tego w toksycznym gronie
Nienawiść co płynie po żyłach da ostry ogień
Ale szybko spłonie
Nie ogrzeje wcale, a rozogni ranę
Sam to przerabiałem, znam to doskonale
Skoro niby masz radość z życia
Czemu wciąż się znieczulasz?
Mówisz o tym, że dajesz radę, ta
Kogo ty chcesz oszukać?
By odrzucić co w Tobie słabe
To po to Tobie ta burza
Idzie wiosna, strumień znów przemywa
Powiedz czemu ciągle zamulasz?
Czy nie szkoda ci życia na to?
Bo mi było szkoda
Czy nie szkoda jest ci słuchać głupców?
Bo mi było szkoda
Czy nie szkoda jest ci zdrowia na to?
Bo mi było szkoda idzie znów wiosna - zobacz
Najlepszy moment by zacząć to
Wszystko od nowa rośnij zdrów