KęKę - Nie mamy nic tekst piosenki (lyrics)
KęKę [Piotr Siara] Radom/Warszawa, Polska
[KęKę - Nie mamy nic tekst piosenki lyrics]
Chcemy żyć, a nie jeść mirabelki
Władza kłamie, na wielką skalę
Są tak potężni, my mamy rację
Nie mamy nic, prócz szczerych chęci
Chcemy żyć, a nie jeść mirabelki
Władza kradnie, na wielką skalę
Są tak bezwzględni, my mamy rację
Budują nowe drogi z Unii, tyle że donikąd
Miasta pustoszeją z ludzi
W dwie dekady znikną
Dzieci się nie rodzą, chyba, że za granicą
Młodzi nie widzą szansy
Linie lotnicze kwitną
Się nie dziwię, że chcesz żyć przyzwoicie
Doją korporacje, ktoś z każdej strony strzyże
Jak się czujesz ziomek
Powiedz jak z tym żyjesz?
Się buntujesz ziomek, czy tylko ja to widzę?
Elita się nie zmienia
Za to zmienia rezydencje
Przekręt na przekręcie
Z kadencji na kadencję
Nie nasze banki, z komuną w komitywie
Podwójne ma znaczenie
Że są pod czerwonym szyldem
Leszek Miller - demokrata
Balcerowicz znowu wraca
Już od dawna jest nieśmiesznie
"Wolne media" (nie) zależne
Nie mamy nic, prócz szczerych chęci
Chcemy żyć, a nie jeść mirabelki
Władza kłamie, na wielką skalę
Są tak bezwzględni, my mamy rację
Nie mamy nic, prócz szczerych chęci
Chcemy żyć, a nie jeść mirabelki
Władza kradnie, na wielką skalę
Są tak bezwzględni, my mamy rację
Po co w to wchodzisz Kęki
Przecież teraz żyjesz dobrze?
Trzydzieści lat nie żyłem, myślisz
Że zapomnę? Niektórzy z branży neutralni
Duży pieniądz kusi jak wszyscy stąd wyjadą
Komu będziesz pchał te ciuchy?
Dziesiątkują młodych, jest nas mało, mało
Syn jak mi podrośnie będzie chciał na zachód
(zostań)
Mam o czym myśleć, chcę szerzej widzieć
Choć moje życie, to tylko jedno życie
Chcę czuć co potem
Gdzie mój ślad na bożym świecie
Chcę wypchać portfel
Chociaż głównie nie dla siebie
Czasem nie daję rady
Chciałbym wszystko rzucić
Uciec gdzieś w Bieszczady, upłakać się i upić
Lecz wstaję, piszę dalej
Rzucam zwroty w eter
Bo wam to obiecałem, dwie płyty wcześniej
I będę o tym gadał, chociaż nic nie zmienię
Tato nie chował głupca, mamo - dla Ciebie
Nie mamy nic, prócz szczerych chęci
Chcemy żyć, a nie jeść mirabelki
Władza kłamie, na wielką skalę
Są tak potężni, my mamy rację
Nie mamy nic, prócz szczerych chęci
Chcemy żyć, a nie jeść mirabelki
Władza kradnie, na wielką skalę
Są tak bezwzględni, my mamy rację