KęKę - Podobno tekst piosenki (lyrics)
KęKę [Piotr Siara] Radom/Warszawa, Polska
[KęKę - Podobno tekst piosenki lyrics]
Podobno wszystko to co robisz naprawdę
Zostawia ślady, tak jak śmiech i łzy
Podobno czasem nawet głupi ma rację
Żeby walczyć wystarczy żyć
Kończę ten etap w swoim życiu, idę dalej
Czuję nerwówkę, jak przed drogą
Której nie znam
Wykorzystałem szanse, co mi były dane
Zasunąłem zasuwy już, innego świata nie ma
To co istotne można zabrać w jednej torbie
Reszta przeszkadza i stanowi zbędny ciężar
Odpowiadam na pytanie, co jest dobre
Dla mnie, nie innych, to wziąć
Reszty nie brać
Moje marzenia się spełniły prawie wszystkie
Moje plany wykonałem parę razy
Chciałbym w końcu już pożegnać
Się z dzieciństwem
Stanąć przed lustrem tak pewnie, jak facet
Podobno wszystko co robimy gdzieś zostaje
Bardzo ciekawe czy wyrównam kiedyś krzywdy
A może dawno już zostały zapomniane
Bo po drugiej stronie właśnie ktoś wybaczył
Jak ja innym
Podobno wszystko to co robisz naprawdę
Zostawia ślady, tak jak śmiech i łzy
Podobno czasem nawet głupi ma rację
Żeby walczyć wystarczy żyć
Ile zostanie po tym wszystkim za trzy lata?
Gdzie ja będę, tak dosłownie i w przenośni?
Czy polecę gdzie poniesie wyobraźnia?
Czy osiądę gdzie mi
Każą bezwzględne okoliczności?
Będę dalej tak rozmyślał o tym wszystkim
Czy wreszcie się nauczę by żyć tu i teraz?
Co opowiem zgromadzonym na rocznicy?
Czy z ogonem podkulonym znów
Będę liczył od zera? (oby nie)
Jak odniesiesz się do tego co zostawiam?
Czy zrozumiesz moją drogę, ze mną pójdziesz?
Może wszystko wydać Ci się nieciekawe
Bo po latach zauważysz
Że chyba trochę Cię nudzę
Podobno wszystko to co robisz naprawdę
Nie daje usnąć, niepokoi sny
Podobno jak pokochasz, będzie na zawsze
I podobno to ja i Ty, aha
Podobno wszystko to co robisz naprawdę
Zostawia ślady, tak jak śmiech i łzy
Podobno czasem nawet głupi ma rację
Żeby walczyć wystarczy żyć
Zostawia ślady, tak jak śmiech i łzy
Podobno czasem nawet głupi ma rację
Żeby walczyć wystarczy żyć
Kończę ten etap w swoim życiu, idę dalej
Czuję nerwówkę, jak przed drogą
Której nie znam
Wykorzystałem szanse, co mi były dane
Zasunąłem zasuwy już, innego świata nie ma
To co istotne można zabrać w jednej torbie
Reszta przeszkadza i stanowi zbędny ciężar
Odpowiadam na pytanie, co jest dobre
Dla mnie, nie innych, to wziąć
Reszty nie brać
Moje marzenia się spełniły prawie wszystkie
Moje plany wykonałem parę razy
Chciałbym w końcu już pożegnać
Się z dzieciństwem
Stanąć przed lustrem tak pewnie, jak facet
Podobno wszystko co robimy gdzieś zostaje
Bardzo ciekawe czy wyrównam kiedyś krzywdy
A może dawno już zostały zapomniane
Bo po drugiej stronie właśnie ktoś wybaczył
Jak ja innym
Podobno wszystko to co robisz naprawdę
Zostawia ślady, tak jak śmiech i łzy
Podobno czasem nawet głupi ma rację
Żeby walczyć wystarczy żyć
Ile zostanie po tym wszystkim za trzy lata?
Gdzie ja będę, tak dosłownie i w przenośni?
Czy polecę gdzie poniesie wyobraźnia?
Czy osiądę gdzie mi
Każą bezwzględne okoliczności?
Będę dalej tak rozmyślał o tym wszystkim
Czy wreszcie się nauczę by żyć tu i teraz?
Co opowiem zgromadzonym na rocznicy?
Czy z ogonem podkulonym znów
Będę liczył od zera? (oby nie)
Jak odniesiesz się do tego co zostawiam?
Czy zrozumiesz moją drogę, ze mną pójdziesz?
Może wszystko wydać Ci się nieciekawe
Bo po latach zauważysz
Że chyba trochę Cię nudzę
Podobno wszystko to co robisz naprawdę
Nie daje usnąć, niepokoi sny
Podobno jak pokochasz, będzie na zawsze
I podobno to ja i Ty, aha
Podobno wszystko to co robisz naprawdę
Zostawia ślady, tak jak śmiech i łzy
Podobno czasem nawet głupi ma rację
Żeby walczyć wystarczy żyć