Killaz Group, Waldemar Kasta - Pewne rzeczy tekst piosenki (lyrics)

[Killaz Group, Waldemar Kasta - Pewne rzeczy tekst piosenki lyrics]

Yo, prawdź gurala, to grunwaldzki
Kamarat wkraczam by rozpierdać
Jak Czegewara na zawsze
Pierle policyjny aparat a to co się dla mnie
Liczy to moja wiara i od nich
Wara wszystkim fałszywym chją którzy
Obserwują, dzwonią, fotografują
Notują, konfidentują
Dupy kamuflują chjowe plany
Snują, wstydu w ogóle nie czują wciaż knują
Mundurowym psą usługują którzy
Przyjeżdżąją, dupę trują, legitymują czasem
Kują, jak puta z dupy sie snują, gdy
Szpiegują i szpiclują, infiltrują joł, a
Potem się kury dziwią
Że ich nie szanują pod nogi
Im plują, Tylko czas tu marnują nic nie
Wiem, nikogo nie znam, nic nie słyszałem
Nic nie widziałem
Nawet jeśli to zapomniałem bo
Mam słaby wzrok, słuch
Pamięć joł i w ogóle nie mogłem wam
Pomóc gdy zajechaliście tu z
Rejonu i pytaliście
Z okna radiowozu mnie o pewne rzeczy
Mnie o pewne rzeczy

To pewne rzeczy
Ej yo nie probuj mi zaprzeczyć
Konszachty ze szkiełami
Człowieku idź się leczyć to pewne rzeczy
Ej yo nie probuj mi zaprzeczyć
Konszachty ze szkiełami
Człowieku idź się leczyć

Te zasady są tu powszechnie znane
Konfidentowanie nie jest tu tolerowane
I nie będzie pobłażane robisz to?
Masz na życiorysie sztamy
Nie do zagojenia rany
We łbie trzeba mieć nieźle nasrane
U własnych ludzi masz przejane
Bo to będzie ukarane, na pewno srogo
Bo zawiodłeś Tobie zaufanie dane, które
Trzeba cenic drogo amen zła reputacja
Będzie się ciągnąć za Tobą
Niczym pierdony ogon
Co reprezentujesz sobą, przemyśl ja
Bede kroczyl wlasna droga, a
Bialasy kiedy bede chcial mi
Pomoga grunwaldzkie bractwo
Z hardcorowa gadka
Ulica moja chrzestna matka najwazniejsze nie
Ulec uliczym wypadkom, bronic sie
Przed zbedna wpadka
Nie zawiesc gdy trzeba dla mnie rzecza łatwą

To pewne rzeczy
Ej yo nie probuj mi zaprzeczyć
Konszachty ze szkiełami
Człowieku idź się leczyć to pewne rzeczy
Ej yo nie probuj mi zaprzeczyć
Konszachty ze szkiełami
Człowieku idź się leczyć

Mózg się lansuje, widze i nie pojmuje zakaz
Na pewno nie poskutkuje, slepy nam zakazuje
Inwigiluje, tajniakiem szczuje
A gdy zechce szpieguje kilku
Wynajętych widzi, słyszy kabluje
Sprzedał, wypłynęło
Dryfuje prawda jest jedna
Konfidenci to chje parafia tak wychowuje
Uliczny kodeks traktuje ten
Ktory kazdy z nas od dziecka respektuje
Kocie mordy dostaje ten co sie interesuje
Zle ma ten co buzuje, ten co sympatyzuje
Koza nostra miękich nie toleruje

To pewne rzeczy
Ej yo nie probuj mi zaprzeczyć
Konszachty ze szkiełami
Człowieku idź się leczyć to pewne rzeczy
Ej yo nie probuj mi zaprzeczyć
Konszachty ze szkiełami
Człowieku idź się leczyć

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować