Young Igi, Kobik - Anime tekst piosenki (lyrics)

Young Igi

Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska

[Young Igi, Kobik - Anime tekst piosenki lyrics]

Nie myślę co by było
Jakbym nie był sobą, nie
Dobrze wiem kto był zawsze tutaj obok mnie
Jeśli nie znamy się nie pytaj co i gdzie
Zero pucy, ani, ani, ani, anime
Ani, ani, ani, ani, anime, ani, ani, ani be
Nie dajemy pary z ust, to tylko z gibona haze
Ani, ani, ani, ani, anime, ani, ani, ani be

Dalej pytają czy to hip-hop?
Ja naprawdę nie wiem kurwa co
Się dzieje z wami
"Zwykłe dzbany" słyszę to od dekady
Albo i dłużej -
I szczerze to się z wami nie nudzę
Nie, nie, nie, nie, jestem po szkole
Rymów, a nie po polibudzie
I nic mnie nie interesuje kto ma drogą bluzę
U nas zawsze pierwsza muza no i nasi ludzie
Nie wizerunek, zamknij gębę na kłódkę
Jadę sobie fajną furą z moim ziomkiem


Za ciężko zarobione pieniądze (cash)
I naprawdę możesz myśleć o tym co chcesz
Nie możesz tego strawić
To zjebany masz nie tylko żołądek
A kiedy pytają - dlaczego nie
Chce mi się gadać?
Na głupie pytania nie odpowiadam
To nie twoja sprawa
Na co dzień jestem spokojny jak Dalajlama
Ale dziś to żaden ze mnie pacyfista, nara

Nie myślę co by było
Jakbym nie był sobą, nie
Dobrze wiem kto był zawsze tutaj obok mnie
Jeśli nie znamy się nie pytaj co i gdzie
Zero pucy, ani, ani, ani, anime
Ani, ani, anime, ani, ani, ani be
Nie dajemy pary z ust, to tylko z gibona haze
Anime, ani, ani, ani be, ani, ani
Anime, ani, ani, ani be

Dobrze wiem kto był ze mną
Gdy Igi to nie był Igi
Kiedy nie miał tych wyświetleń i
Nie był znany z muzyki
Teraz zgadza mi się chleb
Pliki rosną wzdłuż i wszerz
Typy chciałyby to jeść, ale żadnej pracy mieć
(yeah)
Kiedyś chciałem publiczny samolot
Teraz mam prywatny lot
(lot)
Mam nowe pieniądze, ale ciągle stary squad
Wiem, że sprzedaje się dobrze, ale
Ciągle to nie pop
(pop)
Pije syrop
Palę gibon, ona łapię mnie za krok
Myślę o sobie za pięć lat
Bo może będę miał dzieci
I najbardziej będę chciał szczęścia
Ich i kobiety
Mam nadzieję
Że nigdy nie dopadną mnie problemy
(nie)
Bo mam kumpli którzy giną i
Nie wpierdalam ci ściemy
Nie szukam weny, szukam pomysłów na biznes
(biznes)
Lubię konkrety, nie masz ich to zamknij pizdę
Mam wysokie ceny
Jestem po prostu z tobą szczery
Chce od życia wiele więcej coś jak Lambo
Nie rowery

Nie myślę co by było
Jakbym nie był sobą, nie
Dobrze wiem kto był zawsze tutaj obok mnie
Jeśli nie znamy się nie pytaj co i gdzie
Zero pucy, ani, ani, ani, anime
Ani, ani, anime, ani, ani, ani be
Nie dajemy pary z ust, to tylko z gibona haze
Anime, ani, ani, ani be, ani, ani
Anime, ani, ani, ani be

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować