Young Igi, Szpaku - Giń za mnie tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
Szpaku [Mateusz Szpakowski] Młody Simba [Morąg, Polska] 🇵🇱
[Young Igi, Szpaku - Giń za mnie tekst piosenki lyrics]
Kiedy palę na torby, to wychodzę
Z domu mam szorty, yeh
Diamentowy wisior na zdjęciach biorę
Go do mordy, yeh
Nie rozumiem świata jeśli mój ziom
Wciąż nie jest wolny, nie
Z systemem tenis to miasto to nasze korty
Kochanie, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Proszę giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Mam się dobrze suki
Hejter chce mnie zabić ciągle
Mam najlepszy plan
Twój jest typie lachociągiem
Z reguły dużo bombie
Palę wszędzie jak mnie ciągnie
Robię ruchy kiedy mogę, nie siedzę na kompie
Ty widzisz wszędzie stopnie
Oceniają mnie pochopnie
Jestem wyżej od was, kurwa
Kupię sobie lotnie
Wyjebane mam w moje Rayban'y
Kupię sobie okulary Prady
Dużo chcę ale bez przesady
Wystarczy zdrowie mamy, jej
Wystarczy zdrowie mamy, yeh
Wystarczy zdrowie mamy, yeh
Kochanie, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Proszę, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Proszę, giń za mnie proszę, giń za mnie
Proszę, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Zajebany robię muzykę
Poza kabiną nic nie słyszę
Twoi ludzie cicho jak myszy
Twój kumpel hejty pisze
Zwinę mój gibon długi jak samolot
Długi jak samolot moja mama mówi mi
Że będę wart sporo - ale jestem wart sporo
Kochanie giń za mnie
Ten stuff mnie ciągle wali w łeb
Palę te tracki jak te torby
Robię dziś co chce
Wieczne dzieciaki ciągle w folii
Mam co ziomal chce
GG na pasku nie mam, a i tak mam dobrą grę
Ciągle mi piszę małolat, że
Jak mnie tu spotka
To będę miał wpierdol na pewno
A wszystko co gada to jebane ścierwo
Na pewno nie będziesz tu gdzie ja na pewno
Nie robię to po to by bankroll mieć
Znowu puszczamy emocje w net
Kochanie, giń za mnie!
Kochanie, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Proszę, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Proszę, giń za mnie proszę, giń za mnie
Proszę, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Zajebany robię muzykę
Poza kabiną nic nie słyszę
Twoi ludzie cicho jak myszy
Twój kumpel hejty pisze
Zwinę mój gibon długi jak samolot
Długi jak samolot moja mama mówi mi
Że będę wart sporo - ale jestem wart sporo
Kochanie, giń za mnie!
Proszę, proszę giń za mnie
Proszę, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie
Proszę, giń za mnie proszę, giń za mnie
Proszę, giń za mnie
Proszę, proszę giń za mnie