Komil - Jesteś mym fanem tekst piosenki (lyrics)
[Komil - Jesteś mym fanem tekst piosenki lyrics]
Hip-Hop Nigdy Stop mixtape
Witam, berek, nie obchodzą mnie niczyje buty
Nie kminisz, no to elo
Kocham wasze bóle dupy
Taki małolacik, ale wcale mnie nie bawi
Jak ktoś pluje mi na rapy, gość jest pluty
Kocham się kłócić, się kłócę o miłość
Po Monopoly wypijam to piwo do porzygu
A jak powiem, że się tu nie spinam do nikogo
No to kolo masz mi to wytykać aż do beefu
Beefu
Ty, ziomek, co ty znowu bulgoczesz pod nosem
Weź mi powiedz
Ktokolwiek będzie pluł mi w mordę to pisz mi
Odpowiem dostanę bombę, się złożę
Trudno już takie to życie
Będzie trzeba to wypiję mil pomyj
By być na szczycie
Oceniasz ludzi po hajsie? Im
Więcej to większe zera?
Ty kurwo, palancie, rodziców się nie wybiera
Ze swoich jestem dumny
Jeszcze oni ze mnie będą
Je-je-je-jestem trudny, niski level
A weź mnie przeskocz
Nie ważne co mówią, ważne, że mówią
Ważne, że mówią
Jeśli mnie nie lubisz, a sprawdzasz wszystko
Co ze mną związane
Chyba ci nie muszę mówić, że
Jesteś dziwko mym fanem, fanem, bitch
Jesteś mym fanem, fanem, fanem
Jesteś mym fanem, fanem, fanem
Jesteś mym fanem, jesteś mym fanem
Będziesz od teraz sprawdzał co dodałem
Jesteś mym fanem, jesteś mym fanem
Piszesz się na to, enter i amen
Robię to co lubię
Dawno rozstałem się z blokiem
Jeszcze mnie nie hejtowałeś
No to twoja kolej
Nie jestem patolem, ale chodzi o patolę
Włos z głowy ci nie spadnie, tak cię opatolę
Nigdy nie lecę na ilość, ilość, ilość
Wyjątek to litery w wersach
Dawaj tu na beef, postrzelamy się na majki
Będziesz jęczał do giwery: "Przestań!"
Jakoś tak się układa ostatnio
Że nawijam bangier za bangrem
Jara mnie hype
A widzę na co popyt jest po HOT16CHALLENGE
Nie pierdol, że ciebie to nie jara
Jak tak to usuwaj swój kanał i fanpage
Wracaj do domu
Nagrane - szuflada i dwa razy w
Roku nagraj love song lasce
Uznaję zasadę, jak nazwa label'a, tu Hip-Hop
Nigdy Stop i Lanek, ej, siema
Mówisz mi stop to dodaj nad "o" kreskę
Nawet tam mnie nie sięgniesz
Pęknie tutaj wszystko, od twojej głowy
Aż po miliony
Wiernie słuchaj Hip-Hopu, jednak odmieniony
Boli to ich, że we mnie pompują hajs
I ja to ich robię w balona, ja nie panikuję
Moje życie nie zależy od rapu
Ja robię co kocham, ja rywalizuję
Więc jak już się prujesz to tego
Co robię to pisz diss Komil, proszę
Nie jesteś klaunem, zapraszam na cyrk, nie
Nagrałeś nic to zamknij mordę, bitch
Jesteś mym fanem, fanem, fanem
Jesteś mym fanem, fanem, fanem
Jesteś mym fanem, jesteś mym fanem
Będziesz od teraz sprawdzał, co dodałem
Jesteś mym fanem, jesteś mym fanem
Piszesz się na to, enter i amen