Koneser - #Freestyle #16Bars tekst piosenki (lyrics)
[Koneser - #Freestyle #16Bars tekst piosenki lyrics]
Zabijam tych marnych pozerów co mają tu
Problem od nocy do rana
Znamy ten teren na wylot
Biorę tu ścierę na wyro
Zjadam tu scenę na wynos
A zarazem Hennessy sobie tu leje na wino
Siedzimy na bando, to urywa głowy jak koka
Stoję ponad wami nawet kiedy daje piekło
To problem na blokach
Yakuza, Yakuza, moje jacuzzi
Gdzie moja meduza? Napierdalam tutaj
Jak z uzi
Pokazuje fuck'a Tobie, numer uno, Polo, Prada
To niesamowite, oni mają problem
Za to biorę siano, synek po to latam
To jest kłopot dla Was
Teraz moje bloki to jebany labirynt
A kiedy wchodzę na osiedle salut
Salut, robie dla swojej rodziny, squad