Koneser - Wpierdalałem płatki łyżką z której był tu grzany hel tekst piosenki (lyrics)

[Koneser - Wpierdalałem płatki łyżką z której był tu grzany hel tekst piosenki lyrics]

Stoi na winklu z bratem, a dostaje

Stoi na winklu z bratem
A dostaje złote płyty
Moi ludzie w trumnie po tym
Tu co drugi trochę zryty
To brązowe to nie cukier, to nie kawa
 to nie mity wpierdalałem płatki łyżką
Z której był tu grzany hel

Wpierdalałem płatki łyżką
Z której był tu grzany hel
Wpierdalałem płatki łyżką
Z której był tu grzany hel

Czeka gumka recepturka, palę na to baty
Na kwadracie palą tyle tego
Wieje szaro z chaty
Gada, że robi obroty, kurwa, co za akrobatyk
Jeszcze nie poznały
A już za mną tutaj płaczą szmaty


Pyta się o imię, dobrze wie kim jestem
Wypierdoliłbym cię na hotelu, alе nic więcej
Potem wypierdolił cię z hotеlu
Lepiej wyjdź wcześniej
Jak po takim miksie żyję? Nie wiem
Przecież żyć nie chcę
Czym prędzej wypierdalam teraz po ten sos
Chwilę to nie brałem xanny'ów
Opiatów bo zapomniałem
Jak można nie pamiętać o lekach
Dziura w głowie wciąż
Łeb trochę jak po remoncie
Na aptekach ciągle wąż
Wara od mojego stada, ze
Mną Tivola, Zawada, trawa
W głowie mam bałagan
Brzydkie rzeczy na mój temat
Bamber koleżankom gada
Zwykły pet, zwykły beton, zwykła wada
Kręcę chleb, ujebane szmaty w mące
Nie wydzwaniaj w sprawie tych koncertów
Za te dwa tysiące
Do dzisiaj kimam na materacu
Były czasy gorsze zapierdalasz na okrągło
Ja wyjadę w trasę w Porsche

Stoi na winklu z bratem
A dostaje złote płyty
Moi ludzie w trumnie po tym
Tu co drugi trochę zryty
To brązowe to nie cukier, to nie kawa
To nie mity wpierdalałem płatki łyżką
Z której był tu grzany hel

Wpierdalałem płatki łyżką
Z której był tu grzany hel
Wpierdalałem płatki łyżką
Z której był tu grzany hel

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować