Koneser, Pikers - Taki Ja tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
[Koneser, Pikers - Taki Ja tekst piosenki lyrics]
Zrobię tu parę zer
Tych parę stów dostane też
To dla mych głów, nowy cel, blisko grób
Nieczysta krew, robię puch
Wchodzę w kabinę, chodzę jak duch
Idę na minę, nie chce słów taki ja, taki ja
Dawaj dziwko teraz tutaj głośniej w blok
Ja jestem duchem kiedy płonie to
Czasem myślę kiedy będzie trzeba odejść stąd
Życie Rock&Roll, patrzę okiem w głąb
Patrzą z okiem, jak latam bokiem
Albo ja albo jak stanę zmrokiem
Między prawdą, a Twoim Bogiem
Ciągle sam tutaj ze swoim logiem
Ciekaw kto za Tobą pójdzie w ogień
Czarne słońce tu na blokach świeci co dzień
Złap ją za rękę jak zostaniesz na lodzie
Zrobię tu parę zer
Tych parę stów dostane tеż
To dla mych głów, nowy cel, blisko grób
Nieczysta krew, robię puch
Wchodzę w kabinę, chodzę jak duch
Idę na minę, niе chce słów taki ja, taki ja
Prędzej kasa jak sentyment
Jak te szczyle też tym żyłem
Zostawiłem wiecznie tyle
Głos na trackach, wiesz nie zginę
Kocham latać, jeszcze chwilę
Częściej spadam, więcej pije
Im przeszkadza szczęście czyjeś
Ja w nią wkładam se z tym dymem
Taki ja, nie chce słuchać
Że to już jej nie wystarczy
Poleć w bal, wróć na tarczy
Ja nie mogę już zatańczyć
Bo kończyłem, poginam są moi znajomi tam
Sprawy dopinam, lojalności pozazdrościć nam
Głowa zakręcona tak jak serpentyna
Która jest godzina? Elbląg powoli usypia
Tutaj jest rodzina
Dobrych słów nie zapominam jak i krzywdy
Trochę Tobie smutno bo mnie
Nie zobaczysz nigdy lepiej być prawdziwym
Jeśli Ci te klatki zbrzydły
Chuja mnie obchodzi czy
Jesteś chłopaku sztywny
Trzeba się przyłożyć
Potem projekt dać solidny
Ze mną tylko gwiazdy te
Które nie zgasną nigdy
Zrobię tu parę zer
Tych parę stów dostane też
To dla mych głów, nowy cel, blisko grób
Nieczysta krew, robię puch
Wchodzę w kabinę, chodzę jak duch
Idę na minę, nie chce słów taki ja, taki ja
Dawaj dziwko teraz tutaj głośniej w blok
Ja jestem duchem kiedy płonie to
Czasem myślę kiedy będzie trzeba odejść stąd
Życie Rock&Roll, patrzę okiem w głąb
Tych parę stów dostane też
To dla mych głów, nowy cel, blisko grób
Nieczysta krew, robię puch
Wchodzę w kabinę, chodzę jak duch
Idę na minę, nie chce słów taki ja, taki ja
Dawaj dziwko teraz tutaj głośniej w blok
Ja jestem duchem kiedy płonie to
Czasem myślę kiedy będzie trzeba odejść stąd
Życie Rock&Roll, patrzę okiem w głąb
Patrzą z okiem, jak latam bokiem
Albo ja albo jak stanę zmrokiem
Między prawdą, a Twoim Bogiem
Ciągle sam tutaj ze swoim logiem
Ciekaw kto za Tobą pójdzie w ogień
Czarne słońce tu na blokach świeci co dzień
Złap ją za rękę jak zostaniesz na lodzie
Zrobię tu parę zer
Tych parę stów dostane tеż
To dla mych głów, nowy cel, blisko grób
Nieczysta krew, robię puch
Wchodzę w kabinę, chodzę jak duch
Idę na minę, niе chce słów taki ja, taki ja
Prędzej kasa jak sentyment
Jak te szczyle też tym żyłem
Zostawiłem wiecznie tyle
Głos na trackach, wiesz nie zginę
Kocham latać, jeszcze chwilę
Częściej spadam, więcej pije
Im przeszkadza szczęście czyjeś
Ja w nią wkładam se z tym dymem
Taki ja, nie chce słuchać
Że to już jej nie wystarczy
Poleć w bal, wróć na tarczy
Ja nie mogę już zatańczyć
Bo kończyłem, poginam są moi znajomi tam
Sprawy dopinam, lojalności pozazdrościć nam
Głowa zakręcona tak jak serpentyna
Która jest godzina? Elbląg powoli usypia
Tutaj jest rodzina
Dobrych słów nie zapominam jak i krzywdy
Trochę Tobie smutno bo mnie
Nie zobaczysz nigdy lepiej być prawdziwym
Jeśli Ci te klatki zbrzydły
Chuja mnie obchodzi czy
Jesteś chłopaku sztywny
Trzeba się przyłożyć
Potem projekt dać solidny
Ze mną tylko gwiazdy te
Które nie zgasną nigdy
Zrobię tu parę zer
Tych parę stów dostane też
To dla mych głów, nowy cel, blisko grób
Nieczysta krew, robię puch
Wchodzę w kabinę, chodzę jak duch
Idę na minę, nie chce słów taki ja, taki ja
Dawaj dziwko teraz tutaj głośniej w blok
Ja jestem duchem kiedy płonie to
Czasem myślę kiedy będzie trzeba odejść stąd
Życie Rock&Roll, patrzę okiem w głąb