Koniec Świata - Mikorason tekst piosenki (lyrics)

[Koniec Świata - Mikorason tekst piosenki lyrics]

Nie wiem dokładnie był chyba październik
Spalałem się w piekle jak wszyscy niewierni
Krajobraz nietknięty ten sam dookoła
Przystanek spożywczy boisko i szkoła

Może znów kiedyś pójdziemy do kina
Nie zatrzyma nas wojna i ta przeklęta zima
To kiedyś by mogło się zdarzyć już teraz
Teraz codziennie na rękach umiera

Daj buzi daj buzi daj

Okna powybijanych serc
Drzwi zaciśniętych szczęk
We łbie mi gra mikorason od nowa

Raz dwa mam stąd siedem lat do piekła
A na skróty dwie godziny
Już nie działam tak jak kiedyś
Zardzewiały mi sprężyny



Jestem wesoły choć czuję się podle
Więc napluj mi w serce i zostaw mi drobne
Bym kupił se grzebień na targu pod murem
I z wszy martwych wspomnień wyczesał mą skórę

Codziennie zanurzam się w nowym koszmarze
Co było spaliło się w wielkim pożarze
Przemycam cię w swetrze w myślach cię chowam
Już więcej nie mówię za ciasne są słowa

Daj buzi daj buzi daj

Okna powybijanych serc
Drzwi zatrzaśniętych szczęk
We łbie mi gra mikorason od nowa

Raz dwa mam stąd siedem lat do piekła
A na skróty dwie godziny
Już nie działam tak jak kiedyś
Zardzewiały mi sprężyny

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować