Koniec Świata - Wojna Lato Jesień tekst piosenki (lyrics)
[Koniec Świata - Wojna Lato Jesień tekst piosenki lyrics]
Kopią o byle co mam problemy z pamięcią
W stronę piekła kolejny krok
Samoloty na niebie a na ziemi wichry burz
Pachnie ciastem od Ciebie
Wojna, lato, jesień, mróz
Znów osiedle za oknem jakbym
Kiedyś był tu już
Skryj się we mnie, bo zmokniesz
W kieszeniach mam gruz niespełnionych wróżb
Jesteś znów niewyspana
Niewyspany jest nas czas
Światło się pali do rana
W blokach jednakowych miast
A tu na głowę pada gruz
Tych wszystkich nie spełnionych wróżb
Słowa fruwają z ust do ust
I tylko ten cholerny mróz
A tu na głowę pada gruz
Tych wszystkich nie spełnionych wróżb
Słowa fruwają z ust do ust
I tylko ten cholerny mróz
Śmieję się tylko dla Ciebie
Choć tak naprawdę nie ma z czеgo się śmiać
Robię zakupy, istnieję
Biegniemy by nas było stać
Czasеm boimy się zasnąć
Czasami nie możemy spać
Zrobiło się mocno za ciasno
W życiu wszystkich, których znasz
Lubię wciągać powietrze
Zwłaszcza to po deszczu taki ładny ma smak
A Ty w tym babcinym
Swetrze, kocham Cię bardziej, kolejny raz
Pachnie maglem i kawą
Cuchnie przemoczonym psem
Przeludnioną Warszawą
Gównem z sieci i złym snem
A tu na głowę pada gruz
Tych wszystkich nie spełnionych wróżb
Słowa fruwają z ust do ust
I tylko ten cholerny mróz
A tu na głowę pada gruz
Tych wszystkich nie spełnionych wróżb
Słowa fruwają z ust do ust
I tylko ten cholerny mróz
A tu na głowę pada gruz
Tych wszystkich nie spełnionych wróżb
Słowa fruwają z ust do ust
I tylko ten cholerny mróz
A tu na głowę pada gruz
Tych wszystkich nie spełnionych wróżb
Słowa fruwają z ust do ust
I tylko ten cholerny mróz