Kubanczyk - Spowiedź tekst piosenki (lyrics)

Kubanczyk [Jakub Flas] Ochroniarz

[Kubanczyk - Spowiedź tekst piosenki lyrics]

Dzisiaj jest pięknie
(możesz nie wyjść z dołka)
Jutro nie wyjdziesz tu z dołka
Ty jeszcze nie wiesz
Ale w swoich rękach los masz
(w swoich rękach los masz, tak jak my)
Dzisiaj jest pięknie
(mam ten dryg, robić plik)
A jutro będzie koszmar
(do Grand Prix, wbijam w bit)
Chyba, że los da
(robić plik, jak 6 w Totolotka, mam ten dryg)
(Jak w Grand Prix)

Wbijam w bit, chcesz ten hit, robię w mig
Kozak styl, daję dziś, dawaj mi
To Grand Prix
Jak muzyk mam ten dryg, chyba nikt tak jak my
Kochamy robić plik, znowu mi wjadą psy

Nigdy nie było łatwo, do zioma mówię
Weź sprawdź to'’
Kiedyś latałem w tartaku żeby
Większe było to saldo
A inni napad na kantor
A teraz życie za kratką
Każdy scenariusz swój pisze
U mnie tusz się rozlał nad kartką
Bo gdzieś zabrało jaranko
Jak Titanic spadałem na dno
Ostry nóż głębokiej depresji
Skórę na pamiątkę mi naciął
Nie chciałem przeczyć już faktom
Jak ona została matką
Nic nie dawało mi szczęścia
Wszędzie widziałem trzynastą
Wiec wchodziłem na nasz blok
Znasz dobrze klatkę dwunastą
I pewien zachód słońca dał
Mi do myślenia bardzo, wiesz
Dał mi do myślenia bardzo
Że wszystko co myślałem
Stało tekstu się tą kartką, więc

Dzisiaj jest pięknie
Jutro możesz nie wyjść z dołka
Ty jeszcze nie wiesz
Ale w swoich rękach los masz
Jednego dnia życie jak 6 w Totolotka
Drugiego sny się spełnią
Ale śnił się koszmar

Śnił mi się znowu ten koszmar
Ale był jak wyrocznia
O sobie słuchałem w plotkach
A uśmiech na emotkach
Nie dawał po sobie poznać
Że życiowy labirynt
To wykańcza mnie od środka
Miałem już dosyć doznań, była połowa marca
Na koncie z 3 kawałki
Ale brak kwitu do nagrań
W tysiącach liczba długu i
Sąd mnie znów ponagla
Jak dzisiaj o tym myślę to
Mam ciało całe w ciarkach
Na ośce jedna ławka i freestyle z chłopakami
Zacząłem pisać więcej, kartki zastąpiły gramy
Do dzisiaj razem gramy
Ale się tu pozmieniało
Tysiąc osób na koncercie ostatnio
Z nami skakało z nią zakończyłem rozdział
Tym muzycznym akcentem wydałem Atlantydę
Na głośnikach lata wszędzie
Teraz spełniam marzenia i leci znowu banger
A idole z dzieciństwa biją
Piątkę przed koncertem

Dzisiaj jest pięknie
Jutro możesz nie wyjść z dołka
Ty jeszcze nie wiesz
Ale w swoich rękach los masz
Jednego dnia życie jak 6 w Totolotka
Drugiego sny się spełnią
Ale śnił się koszmar

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować