Lady Pank - Mała Lady Punk tekst piosenki (lyrics)

[Lady Pank - Mała Lady Punk tekst piosenki lyrics]

Nie pytaj jej o nic nie odpowie ci
Nie pytaj jak minął cały tydzień zły
W szkole, w domu wciąż to samo
Że czasami chce się wyć
Sam pomyśl - jak długo można w cnocie żyć?

Z piątku na sobotę idzie raz va banque
Zabłąkany motyl mała Lady Punk

We włosach paciorki i niebieskie brwi
Złocona żyletka w klapie kurtki lśni
Po koncercie, pod hotelem
Jak uparty czeka psiak aż idol z gitarą
Wreszcie da jej znak

Z piątku na sobotę idzie raz va banque
Zabłąkany motyl mała Lady Punk

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować