Lady Pank - Życie jak maraton tekst piosenki (lyrics)
[Lady Pank - Życie jak maraton tekst piosenki lyrics]
Start jak zwykle - meta nie wiadomo gdzie
Nie potrafię sobie odpowiedzieć na to
Czy ode mnie to zależy czy też nie
Wybacz kochanie będę trochę szczery
Z życia biorę niby wszystko jak się da
Ale serce mam prawdziwe - do cholery
Mogę zgubić wszystko aby znaleźć coś
A maraton trwa - bierzesz z
Życia co się tylko da
Płyniesz wciąż pod prąd
Czerpiąc siły nie wiadomo skąd
Zwykłe historie kończą się morałem
Ktoś tam w celibacie - inny zaszył się
My pędzimy wciąż przed siebie -
Tak jak w transie
Czy podoba się to komuś czy też nie
A maraton trwa - bierzesz z
Życia co się tylko da
Płyniesz wciąż pod prąd
Czerpiąc siły nie wiadomo skąd