Lao Che - Kanały tekst piosenki (lyrics)

[Lao Che - Kanały tekst piosenki lyrics]

Do zobaczenia na "wolnym" powietrzu

Klapa nad łbem się zamyka
W dół do Podziemia drabinka
Tu się opornym urodziłem
Dla sprawy żyły otworzyłem

Tramwajem jadę na wojnę
Na pętli u Boga wysiądę
Padnij, powstań, zgiń, zmartwychwstań
Gorączkuję, spluwam, zdycham

Kto ty asy!, a kto biesy!
Komu tutaj gębę cieszyć?
Zbuntowane miasto - było
Od ołowiu płuco zgniło

Wanda czeka na sygnał z Centrali
Czy iść za Niemca, to się aby chwali
Nie zawracaj dupy, nie stój boso z kosą
Przecież nie ucieknę, nogi już nie niosą



Anioły bierzta mnie
Byle nie na przesłuchanie
W dołek i pod kościołek

Anioły, bierzta mnie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować