Lao Che - Zbieg z Krainy Dreszczowców tekst piosenki (lyrics)
[Lao Che - Zbieg z Krainy Dreszczowców tekst piosenki lyrics]
Chlebem i kołem łamiących się społem śniłem
By zbiec z globu niesolidarnych ludów
Rzeczpospolitej obojga marudów
Z rakiety omiotłem okiem kulę dokoła
A serce nie sługa to ściska, to woła:
Nie rzucisz ziemi skąd twój smród
Choćby to smród był "Krieg und Blut"
Uciekam, uciekam, uciekam
Usprawiedliwiony za nieobecność
Uciekam, uciekam, uciekam
Nieusprawiedliwiony za obecność
Ziemio, ojczyzno moja ty jesteś jak zdrowie
Regułek pełno w mojej ziemskiej głowie
Hipnozie cudacznej tak się poddaje
Że staję i ślub recytuję - zostaję!
Spojrzała dusza za narodami
I zapiszczała hymn z rodakami a oni stali
Zajadle machali proporczykami z boginią Kali
I wzięła cholera, więc klnę: Nie mogę!
I do rakiety znów sadzę nogę
I biorę kurs prosto na Lunę
I chyba im w tą czarną dziurę splunę