Lech Janerka - W Naturze Mamy Ciągły Ruch tekst piosenki (lyrics)

[Lech Janerka - W Naturze Mamy Ciągły Ruch tekst piosenki lyrics]

Dotykam sedna sprawy co łamie mnie na pół
Dotykam sedna sprawy unoszę się jak duch
Więc żegnaj zostałem prorokiem much

Objawiać muszę prawdy okrutny wstrzymać los
Dlatego jestem marny i marny jest mój tors
Więc żegnaj skrzydełka mnie znoszą w mrok
W naturze mamy ciągły ruch
I zlarwy z larwy z larwy do gwiazd

Dotykam sedna sprawy dotykam twoich ust
A wiedząc co się zdarzy unikam szarych smug
Twych rąk więc żegnaj
I nie wywymachuj już

Coś odpada coś odpada i upada

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować