Lech Janerka - Wstaję tekst piosenki (lyrics)

[Lech Janerka - Wstaję tekst piosenki lyrics]

Wstaję nie wiem po co
Wstaję bo chyba warto żyć
Podnoszę się jak król
Choć gębę mam jak szczur
To w głowie echo bzdur
Że w końcu pewnie kimś zostanę sam

Wstaję piję mleko
Wstaję chociaż zarzuca mnie
Papieroch sterczy z ust jak jezusowy gwoźdź
Przebija mnie do stóp
Przybija mnie do raju ściany
I znów pobite gary śpię
Popieram absolutnie sen śpię
To takie jest banalne
Zbudzić się obudzić się zbudzić się

Wstaję nie wiem po co
Wstaję bo chyba warto żyć
Ktoś znów przestawił czas
Jak stół kolejny raz i kantów siny znak
Ozdabia mnie jak tatuaże tak

Wstaję piję mleko
Wstaję chociaż zarzuca mnie
Już w radiu dają znać że u mnie wszystko gra
Więc znowu rozpoczynam
Wymyślanie następnego dnia

I znów pobite gary śpię
Popieram absolutnie sen śpię
To takie jest banalnie
Zbudzić się obudzić się zbudzić się

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować