Lubin, Bokser - Tak Jak Kiedyś tekst piosenki (lyrics)
[Lubin, Bokser - Tak Jak Kiedyś tekst piosenki lyrics]
Wszyscy na jednym boisku pili jedną flachę
Żeby było tak jak kiedyś, z bratem
Rozjebać całą wypłatę, się nie martwić sianem
Dzisiaj będzie tak jak kiedyś, latem
Wszyscy na jednym boisku piją jedną flachę
Dzisiaj będzie tak jak kiedyś, z bratem
Rozjebie całą wypłatę, się nie martwię sianem
Tak jak kiedyś, psy wpadały na boisko
Chłopaki z towarem, szybko pochowali wszystko
Sypią się mandaty za to że kochamy hip-hop
Nic tym szmatą nie zapłacę, więc spierdalam przed policją
Tak jak kiedyś, wtedy była moda na swag
A ja piłem z chłopakami jeden browar na trzech
Bez bananowej fury i w sportowych ubraniach
A i tak najlepsze dupy wtedy leciały na nas
Tak jak kiedyś, na głośniku Kendrick Lamar
Robić rap, jebać świat, to jak święte przykazanie
Daj mi bit i mikrofon i zamieniam wodę w wino
Reszta sceny jest milczeniem, Rudolph Valentino
Żeby było tak jak kiedyś, latem
Wszyscy na jednym boisku pili jedną flachę
Żeby było tak jak kiedyś, z bratem
Rozjebać całą wypłatę, się nie martwić sianem
Dzisiaj będzie tak jak kiedyś, latem
Wszyscy na jednym boisku piją jedną flachę
Dzisiaj będzie tak jak kiedyś, z bratem
Rozjebie całą wypłatę, się nie martwię sianem
Jak i kiedyś, tak i dziś, sami pracując na wszystko
Kiedyś podchody z kumplami, dziś w chowanego z policją
Nie mieliśmy zmartwień, słuchając klasyczny hip-hop
Młodzi, biedni i spłukani, biegną zmienić rzeczywistość
Śniliśmy o lepszym życiu, grając na nerwach sąsiadom
Teraz klask tam słychać z okien i sąsiedzi to słuchają
Wracam na stare śmieci, zawsze miło mnie witają
Dobrze wspominam ten czas, choć już nie lubię się z bramą
Coś tam piszą jakieś leszcze, wczuci jakby grali w filmie
Chcą widzieć na szubienicy, ale nie gramy w wisielca
Nie widzę dla nich szans, kończą pod moją podeszwą
Bo do pięt mi nie dosięga poziom kasztanów, kurestwa (jebać)
Żeby było tak jak kiedyś, latem
Wszyscy na jednym boisku pili jedną flachę
Żeby było tak jak kiedyś, z bratem
Rozjebać całą wypłatę, się nie martwić sianem
Dzisiaj będzie tak jak kiedyś, latem
Wszyscy na jednym boisku piją jedną flachę
Dzisiaj będzie tak jak kiedyś, z bratem
Rozjebie całą wypłatę, się nie martwię sianem