Major SPZ - Każdy (feat. Harpi M.U.R) tekst piosenki (lyrics)
[Major SPZ - Każdy feat. Harpi M.U.R tekst piosenki lyrics]
Każdy chce tu zarobić
Pieniędzy wiecznie mało
W środku czuję niedosyt
Idę po główną wygraną
Jeszcze chcę sobie pożyć, nie daję za wygraną
Nagrywają Harpi, Major SPZ, na bicie Ślimak
Wjeżdżam i rozpierdalam jak huragan Katrina
Chuja palą, że nie znają
A słuchają po godzinach
Mówisz, że to nie buja
To powiedz na chuj się kiwasz?
Chcesz być królem życia
Mieć pieniądze i szacunek?
To szanuj swą rodzinę, kolegów i maniurę
Nie daj się sterować jak manekiny w tłumie
Nie bądź marionetką ciągniętą za sznurek
Mówią, że rozumią, a co drugi nie rozumie
Wyprzedzam na zakręcie, szybko leszczy gubię
Piękni piosenkarze z kanałów na Youtubie
Pakuję ich mądrości do sosnowych trumien
Każdy chce tu zarabiać
Mieć szacunek i być królem życia
Lecz co drugi odpada
Bezlitosna jest bowiem ulica
Każdy chce tu zarabiać
Mieć szacunek i być królem życia
Lecz co drugi odpada
Bezlitosna jest bowiem ulica
Chcesz tu zarabiać, nie pierdol człowiek
Masz tu Harpiego na bicie z Majorem
Chyba myślałeś, że to już koniec
Się przeliczyłeś, nadchodzi zło, ej
To nie dla scoutów, ja gram w pokera
Zarobek kusi, daje i zabiera
Na w kierach, aż do pokera
Ulica streetem, dziś ty wybierasz
Czy będziesz tu na góry szczycie
Jak nie przypilnujesz, szybko znikniesz
Tylko marzyć o kabonie, przykre
Zostań królem życia (jak ja, jak ja)
Bez ryzyka nie wyciągniesz zysków
Nie zrobisz swojej maniurze cycków
Bezlitośnie katowana zasada
Patrz komu ufasz, nie sprzedawaj
Każdy chce tu zarabiać
Mieć szacunek i być królem życia
Lecz co drugi odpada
Bezlitosna jest bowiem ulica
Każdy chce tu zarabiać
Mieć szacunek i być królem życia
Lecz co drugi odpada
Bezlitosna jest bowiem ulica