Major SPZ - Kłamią nas tekst piosenki (lyrics)
[Major SPZ - Kłamią nas tekst piosenki lyrics]
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Prosta gadka, szczere słowa
Chcesz mnie sprawdzić, weź wariograf
Wiesz, po czym kłamczucha poznać?
Rośnie, rośnie nos Pinokia
Kitu więcej niż w oknach
Co drugi to stara aktorka
A prawda jest tylko jedna
Kłamstwo rodzi się co dnia
Ten cały szajs, jebane pozy
Zmieniają twarz jak widzą korzyść
Chcą tylko brać, zajebać pomysł
Mistrzowie kłamstw, farmazony
Sławy blask wypala oczy
Pieniędzy smak, chcą go poczuć
Nie mają szans wolności poczuć
Jebany fałsz im bije z oczu
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Kłamstwo ma krótkie nogi
Strach ma zawsze wielkie oczy
W nocy miasto puszcza soki
Dyskoteki i wyroki
Stare kurwy jak z Bangkoku
Kręcą dupą, stojąc na rogu
Młode matki na dorobku
E papieros, mleko w proszku
Prawda ma tylko jedno oblicze
Patrzę w lustro i widzę odbicie
Rzucam monetą, śmierć czy życie
Sam musisz wybrać, twoje decyzje
Najlepiej opiszesz siebie samego
Opisując kogoś innego
W chuju mam ile zarabiasz w tydzień
Jeśli przy tym kłamiesz każdego
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Prosta gadka, szczere słowa
Chcesz mnie sprawdzić, weź wariograf
Wiesz, po czym kłamczucha poznać?
Rośnie, rośnie nos Pinokia
Kitu więcej niż w oknach
Co drugi to stara aktorka
A prawda jest tylko jedna
Kłamstwo rodzi się co dnia
Ten cały szajs, jebane pozy
Zmieniają twarz jak widzą korzyść
Chcą tylko brać, zajebać pomysł
Mistrzowie kłamstw, farmazony
Sławy blask wypala oczy
Pieniędzy smak, chcą go poczuć
Nie mają szans wolności poczuć
Jebany fałsz im bije z oczu
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Kłamstwo ma krótkie nogi
Strach ma zawsze wielkie oczy
W nocy miasto puszcza soki
Dyskoteki i wyroki
Stare kurwy jak z Bangkoku
Kręcą dupą, stojąc na rogu
Młode matki na dorobku
E papieros, mleko w proszku
Prawda ma tylko jedno oblicze
Patrzę w lustro i widzę odbicie
Rzucam monetą, śmierć czy życie
Sam musisz wybrać, twoje decyzje
Najlepiej opiszesz siebie samego
Opisując kogoś innego
W chuju mam ile zarabiasz w tydzień
Jeśli przy tym kłamiesz każdego
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Kłamią nas, kłamią nas, kłamią nas
Kłamią, kłamią, kłamią, kłamią nas
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował
Nie będę ściemniał, kłamał, udawał
Żeby ci sobą zaimponować
Nie będę kumpel cię namawiał
Żebyś sobie zajebał towar
Przeszedłem grę, zaczynam od nowa, pręty gnę
Stara szkoła
Jak będzie źle, to też ci powiem
Nie będę ci prawdy żałował