Major SPZ, Kabe - Krea7orzy tekst piosenki (lyrics)

Kabe

Kabe [Bartosz Krupka] Olsztyn, Polska 🇵🇱

[Major SPZ, Kabe - Krea7orzy tekst piosenki lyrics]

Na tarczy złoty krokodyl
Stoję - ruchome schody
Jabłecznik na ciepło i lody
Doppio espresso bez wody
Witają mnie kreatorzy butiki i domy mody
Dam wam dzisiaj zarobić
W dupę se wsadź paragony
Na tarczy złoty krokodyl
Stoję - ruchome schody
Jabłecznik na ciepło i lody
Doppio espresso bez wody
Witają mnie kreatorzy butiki i domy mody
Dam wam dzisiaj zarobić
W dupę se wsadź paragony

Robię kółko jak w Monopoly
Local Vandal wrzuca chromy
Moja banda ma co robić
Każdy wariat ma tu komin
Na wokandach dobre ziomy, szybkie auta
Przemyt broni stara gwardia zasłużonych


Nikt tu o was nie zapomni
Handel, napady, pobicia, ludzie
Zasady, pieniądze, ulica
Przyjaźni się nie oblicza
Poznasz wspólnika jak będzie przypał
Złapie go na czymś policja, o ciebie spyta
To będzie milczał
Niejeden tu poszedł do kicia i
Siedział za brata połowę życia
Zrób tu hajs bez ryzyka, hardcore life
Rap unikat szybki strzał, bez tłumika
Wsadzam szmal do bagażnika
Ten twój skład to duplikat, to jest Polska
A nie Ameryka tu od lat moja publika
Szmaty chcą nas pozamykać

Na tarczy złoty krokodyl
Stoję - ruchome schody
Jabłecznik na ciepło i lody
Doppio espresso bez wody
Witają mnie kreatorzy butiki i domy mody
Dam wam dzisiaj zarobić
W dupę se wsadź paragony
Na tarczy złoty krokodyl
Stoję - ruchome schody
Jabłecznik na ciepło i lody
Doppio espresso bez wody
Witają mnie kreatorzy butiki i domy mody
Dam wam dzisiaj zarobić
W dupę se wsadź paragony

Mamo pomódl się za mnie
Ja się pomodlę za wrogów
Nie myślę o swoich stratach
Gdy jadę szybkim samochodem
To nie koleżka, to frajer, patrzył się
A ci nie pomógł
Dlatego u mnie prawdziwych jest tyle
Co miejsc w samochodzie
Podnoszę kołnierzyk jak Cantona
Handek il y a les bleus
Faut qu'on s'barre de la
Dans la street on est la que pour les billets
Faut des diamants pour mes reufs
Je veux les faire briller
Pochodzę stąd, gdzie każdy chce dużo zjeść
Pazerny dostanie tą mniejszą część
Żydzi i fanty, afery, kanty
Zajebię ci towar, no to zrzucisz z wagi
Nie strugaj Tony'ego Montana
Bo śpiewasz dobrze jak Rihanna
Pod blokiem tak jak w galerii
Sprzedawcy, butiki i jubilerzy
Proste, że zbiorę ten hajs jak leży
Mamy co trzeba, jak kręcisz afery
My nie żyjemy - próbujemy przeżyć
Major i Kabe, SPZ, GCBW

Na tarczy złoty krokodyl
Stoję - ruchome schody
Jabłecznik na ciepło i lody
Doppio espresso bez wody
Witają mnie kreatorzy butiki i domy mody
Dam wam dzisiaj zarobić
W dupę se wsadź paragony
Na tarczy złoty krokodyl
Stoję - ruchome schody
Jabłecznik na ciepło i lody
Doppio espresso bez wody
Witają mnie kreatorzy butiki i domy mody
Dam wam dzisiaj zarobić
W dupę se wsadź paragony

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować