Major SPZ - Pach pach tekst piosenki (lyrics)
[Major SPZ - Pach pach tekst piosenki lyrics]
Robię pach, pach, pach, rap, robię rap
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang
Robię pach, pach, pach, rap, robię rap
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang
Złoty kotek na paluchu, mam lwa na łańcuchu
Lepki hasz, kilka buchów
Robię rap na podwórku
Tutti frutti summer back
W końcu odzyskałem węch
Zamawiam frutti di mare
Mięczaki wrzucam na talerz
Oni wiedzą kto ich zjada
Wziąłem ślub cywilny z grą
Cały czas dokarmiam sukę, ona mi kupiła dom
Papier kapie dzień i noc
Los mi daje i zabiera
Na nadgarstku czarny i faktury na to nie mam
Lubię, lubię żyć, jak mi wpada kwit
Major SPZ, patrz jak gniotę bit
Nosi cię jak speed
Poczuj rytm, uliczna samba
Przyśpieszyłem tak jak lampart
Leję łychę, zjadam blanta, ha, ha, ha, ha
Patrzę w oczy, wiem kto kłamie
Sami sobie robią blowjob
Rzucam bassem na membranę
Wypiеrdalaj z tą parodią
Głodne mordy stoją w bramie
Prawdą karmię swoje dziеci
Nie pal chuja, że masz talent
Podjebałeś znowu wersy
Robię pach, pach, pach, rap, robię rap
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang
Robię pach, pach, pach, rap, robię rap
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang
Robię pach, pach, pach, rap, robię rap
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang
Złoty kotek na paluchu, mam lwa na łańcuchu
Lepki hasz, kilka buchów
Robię rap na podwórku
Tutti frutti summer back
W końcu odzyskałem węch
Zamawiam frutti di mare
Mięczaki wrzucam na talerz
Oni wiedzą kto ich zjada
Wziąłem ślub cywilny z grą
Cały czas dokarmiam sukę, ona mi kupiła dom
Papier kapie dzień i noc
Los mi daje i zabiera
Na nadgarstku czarny i faktury na to nie mam
Lubię, lubię żyć, jak mi wpada kwit
Major SPZ, patrz jak gniotę bit
Nosi cię jak speed
Poczuj rytm, uliczna samba
Przyśpieszyłem tak jak lampart
Leję łychę, zjadam blanta, ha, ha, ha, ha
Patrzę w oczy, wiem kto kłamie
Sami sobie robią blowjob
Rzucam bassem na membranę
Wypiеrdalaj z tą parodią
Głodne mordy stoją w bramie
Prawdą karmię swoje dziеci
Nie pal chuja, że masz talent
Podjebałeś znowu wersy
Robię pach, pach, pach, rap, robię rap
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang
Robię pach, pach, pach, rap, robię rap
Robię papier, papier robię, papier, papier
Papier robię
Łycha, cola, mielę kokona, zawijam dżoja
Sklejam tekst sypię na wagę prawdziwe słowa
Dzielę towar, pach, pach, bang