Major SPZ, Głowa PMM - Warto? tekst piosenki (lyrics)
[Major SPZ, Głowa PMM - Warto? tekst piosenki lyrics]
Czy było warto?
Ciągle narzekać na cały świat i
Dalej robić to samo?
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Kupować jej kwiaty, całować po rękach
Potem zdradzić ją z tamtą
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Postawić wszystko na jedną kartę i
Stracić wszystko jak bankrut?
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto? Zostać w domu i nigdy nie
Poznać co to prawdziwy hardcore?
Z kim żeś ty przylazł? Wy-wyjazd
Zabieraj tego poziomka miałaś coś kurwo
Już tego nie masz i
Cicho przemykasz po kątach
Warto się spruć, potem cerować
To kurwa się kłóci z logiką
Warto się szmacić
Potem żałować i ludzi brać tu na litość?
But, wykop, warto być z kliką
Gdzie nikomu nie jebią łapy
Wmawiała ci miłość, było jak było
Dla Prady i Balanciagi idę z betonu
Gdzie klatki w lastriko i
Dzielone są kilogramy
Tu znamy ryzyko, jak zbierasz ochłapy
To znów się odbijesz od ściany
Warto wybaczyć, lecz nie każdy godny
Pies ogrodnika znów szczeka
Jesteś przytomny, to nie dasz się wrobić
Się nie posypiesz jak ściecha
Tylko hurt, detal, ciągle ktoś
Miesza, tableta, mefa, telepa
Dzwoń do dilera, czy sam by to zeżarł
Zanim to wszystko ci sprzeda
Znów na ostrzu noża tu lecimy zgrają
Znów spadają bomby na miasto
To Głowa i Major znów mówimy o tym
Że warto zachować tożsamość
Nic nie ma za darmo
I nic tu nie przychodzi samo
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Ciągle narzekać na cały świat i
Dalej robić to samo?
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Kupować jej kwiaty, całować po rękach
Potem zdradzić ją z tamtą
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Postawić wszystko na jedną kartę i
Stracić wszystko jak bankrut?
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto? Zostać w domu i nigdy nie
Poznać co to prawdziwy hardcore?
Było warto? Tak czy nie?
Sam odpowiedz na pytanie
Bo nieważne co się stanie
Zawsze musisz mieć swoje zdanie
Czas nie stanie, się nie cofnie
Nie podejmuj nic pochopnie
Zanim kogoś nożem potniesz
Przemyśl sobie to dwukrotnie
Apel, pleksa, kraty w oknie
Robisz kółka na spacerniakach
Twoje dziecko szybko rośnie
Pyta mamę: "Gdzie jest tata?"
Wjazd na kwadrat w kominiarkach
Miała być gruba bańka
W ten dzień nie miałeś farta
W środku czekała psiarnia
Na pozór uwagi niewarta decyzja
Którą kiedyś podjąłeś
Ciągnie się z tobą przez całe życie
I strasznie męczy ci głowę
Uspokój się, proszę, czasu nie cofniesz
Spróbuj o tym zapomnieć
To była lekcja, może coś z niej wyciągniesz
Znów na ostrzu noża tu lecimy zgrają
Znów spadają bomby na miasto
To Głowa i Major znów mówimy o tym
Że warto zachować tożsamość
Nic nie ma za darmo
I nic tu nie przychodzi samo
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Ciągle narzekać na cały świat i
Dalej robić to samo?
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Kupować jej kwiaty, całować po rękach
Potem zdradzić ją z tamtą
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto?
Postawić wszystko na jedną kartę i
Stracić wszystko jak bankrut?
Powiedz, czy było warto? Powiedz, powiedz
Czy było warto? Zostać w domu i nigdy nie
Poznać co to prawdziwy hardcore?