Marek Grechuta - Natura tekst piosenki (lyrics)

[Marek Grechuta - Natura tekst piosenki lyrics]

Jedna jest Ziemia, jak jedno Słońce
Jak jedno niebo dla dni i nocy
W sercach pragnienia żyją gorące
By człowiek nie nadużył swej mocy
Aby ten pejzaż Ziemi odwiecznej
Zdobiony polem, morzem, lasami
Poczuł się już na zawsze bezpieczny
Pragniemy przecież tego my sami

Ziemia nas karmi chlebem i miodem
Pięknych widoków wielkim albumem
Niech pozostanie barwnym ogrodem
I uszanujmy Natury dumę
Choć poorana liczbą niezmierną
Dymów i ścieków siecią pajęczą
Ziemia wciąż rodzi, do końca wierną
Jest dla nas ludzi, którzy ją dręczą

Czas wreszcie przestać robić z Natury
Ludzkich igraszek wielkie śmietnisko!
Zmieniać bieg rzeki, przestawiać góry
Bo to się kiedyś źle skończy wszystko
Morze zatrute plamą paliwa
Będzie umarłe przez długie lata
Busz raz wycięty już nie odżywa
A jest on źródłem tlenu dla świata

Jedna jest Ziemia, jak jedno Słońce
Jak jedno niebo dla dni i nocy
W sercach pragnienia żyją gorące
By człowiek nie nadużył swej mocy
Aby ten pejzaż Ziemi odwiecznej
Zdobiony polem, morzem, lasami
Poczuł się już na zawsze bezpieczny
Pragniemy przecież tego my sami

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować