Marek Grechuta - Wesele tekst piosenki (lyrics)

[Marek Grechuta - Wesele tekst piosenki lyrics]

Akt I scena 37 - poeta, panna młoda -

- poeta - panno młoda, młoda panno
Myślę sobie że co zechcesz to się stanie:

- panna młoda - jako, ja nie umiem nic
Niby na moje zawołanie?

- poeta - na prośbę i na rozkaz twój:
Żeś ty dzisiaj panna młoda
Jak jaśmin jak jagoda

- panna młoda - i o cóż się rozchodzi to
Że pan tylo się spodziewa

- poeta - ty dzisiaj jesteś szczęśliwą
Panno młoda - zaproś gości
Tych, którym gdzie złe wciórności
Dopiekają - którym źle -

- panna młoda - i po cóż te z Piekła duchy?



- poeta - niechaj przyjdą na podsłuchy
Na Wesele, gdzie muzyka

Gdzie muzyka?

Akt I scena 22 - radczyni pan młody

- pan młody - jak się żenić, to się żenić!
To tak jak by w uniesieniu

- radczyni - w równe nogi wskoczyć w studnie

Nie utoniesz, nie utoniesz

Topi się, kto bierze żonę

- pan młody -
Niech się stopi, niech się spali
Byle ładnie grajcy grali
Byle grali na wesele

Jak się ta muzyka miele
Jak na żarnach, hula, dzwończy
Niech za huka, stuka, puka
Pląsa, bije, przybasuje
Piska skrzypiec struną cienką
Tak podskocznie tak mileńko
Niech się miele jak młyn wodny
W noc miesięczną, w czas pogodny
Szumiejąca, niech się snuje
A niech w dźwiękach się nie kończy

Choć by usnąć w tańcowaniu
Przy mieleniu, przy hukaniu
W zapomnieniu, w zapomnieniu
W kołysaniu, w zapomnieniu
W kołysaniu, w zapomnieniu, kołysaniu

Światy czarów - czar za światem! -
Jestem wtedy wszystkim bratem

I wszystko jest dla mnie swatem
W tym weselu, w tej radości:
Bóg mi gości pozazdrości

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować