MCHserfer, Yokinashi - Zbijam ciśnienie tekst piosenki (lyrics)
[MCHserfer, Yokinashi - Zbijam ciśnienie tekst piosenki lyrics]
Puste łóżko przypomina o mnie ci
Lubię ciszę, a ty wkurwiasz mnie jak nikt
Więc to musi chyba miłość być
Zbijam ciśnienie milczeniem nic nie jem
Znowu przez niedzielę mielę weed
Zbijam interes spliff ciebie filterek
W tym cyklonie tańczę ja i ty
Jeszcze mnie nie pojebało żeby
Tym sukom nawijać makaron
Typy chcą pussy, one do buzi
Uczucia w mieście szybko się gaszą
Jestem z tych ludzi co wiele przepalą
Mosty problemy i siano też
Nawet gdy było go mało się czułem jak baron
Nic albo całość
Dzwonią te ćpuny czy rzuciłbym siano
No chyba cię pojebało
Każdy na biegu po czechu jak Baroš
Diler już dzwonił i mówi, że chwalą
Siedzę z mała, karmię z moich ust inhalator
Robię wyższe, robię siano
Ale nadal trochę pato
Jebać ich śmieszną napinę, MICHU TO FIDEL
Nie jestem miły na siłę
Nie mamy czasu dla dziwek
Wkurwiam cię kiedy nie piszę
Łapy się kleją po weedzie (chce cię dotknąć)
Czego dotykam powinę z tobą winem, fartem
Spliffem od prowincji aż po Champs-Élysées
Zbijam ciśnienie milczeniem nic nie jem
Znowu przez niedzielę mielę weed
Zbijam interes spliff ciebie filterek
W tym cyklonie tańczę ja i ty
Zbijam ciśnienie, czuję ból na krtani
Na off myślenie, a miałem nie palić
Mam mała na skinienie
Twoje ruchy adi mi mówisz
Chwyć mnie nie, nie chce czuć swojej twarzy
I robię move duży w chuj by zauważyć coś
Wkurwia mnie ten mocno tępy grymas
Będę pił jak pojebany znowu całą noc
Lepiej nie pytaj po co zaczynam
Czuć alternatywny klimat, biję lampki od wina
Biję ciebie jak świra, przecież lubisz to
Tylko dzisiaj moja chwila
Wychodzi na plus bilans
Jak zrobię duże liczby kurwy wpadną w szok
Wiatry nie wieją w mordę
Kryją plecy, dlatego wiem
Co tam kurwo o mnie szczekasz
Ten metaliczny dźwięk głowę męczy
Gdy wstaje świt codziennie mówię eureka
Zbijam ciśnienie milczeniem nic nie jem
Znowu przez niedzielę mielę weed
Zbijam interes spliff ciebie filterek
W tym cyklonie tańczę ja i ty