Francuz Mordo, Buffel, mlodykojot - BLOCKSTAR tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Francuz Mordo
Zobacz wszystkie teksty piosenek Buffel
Zobacz wszystkie teksty piosenek mlodykojot
[Francuz Mordo, Buffel, mlodykojot - BLOCKSTAR tekst piosenki lyrics]
Yeah, młody k, oh
Blockstar
69-100
Gunda, cookin it
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie, demony nie mogą
Napatrzeć się jak to tutaj wygląda
Mamy
Mamy, mamy
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Moi strzelcy są już blisko
Kupuj kamizelkę dziwko
Doświadczenie zbierz krzywdą
Znowu szybki sеks jak bistro
[?], smutna twarz, let's go smile
Grr, te, grr, tе
Chcę do was strzelać, póki będę w to grał
Nie ma miłości na pewno
Powiesz to kiedy zakochasz się w kurwie
Robię to dla moich ludzi i miasta
Dlatego to idzie tak dumnie
Nigdy więcej, nigdy więcej nie będę już [?]
Choćbym miał zabijać, nie poczujesz głodu
Ani moim ziomem
Chcieli jechać z nami
Ale kończą szybko w ambulansach
Duży syf mam na bani, ale ostrożnie zawsze
Gdy za mną jest paczka
Mój człowiek rzuca już tego na tony
Dawno nie ma stresu, dlatego
Że palimy na tony
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Tamten nawija, że niby kogo zabija
Znany wszystkim jako Putin
Tamta udaje aniołka z tobą
A gdy jest ze mną pokazuje rogi
Maski na mordach, paparazzi są wszędzie
No face, ale to nie przez covid
Przy sobie mam to no i tamto, okej
Dla ciebie dziś będzie molly
Ona się patrzy na mnie dziwnie, dziwnie
Bo jej chłopak obok stoi, ej
Bo jej przydupas obok stoi
Będą się kroić
Żółte jak chicken curry
Wkładam w samary nie owijam folii
Tamci na nożu zostają
Ciebie też mogę nauczyć kroić
Chcieli jechać z nami
Ale kończą w ambulansach
Bez saszetki, bez komórki no i bez zegarka
Żywiec-Zdrój butelka tak jak zawsze
Ale nie ma w niej wody
Trochę się najebałem, więcej ciała
Znów jestem głodny
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Blockstar
69-100
Gunda, cookin it
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie, demony nie mogą
Napatrzeć się jak to tutaj wygląda
Mamy
Mamy, mamy
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Moi strzelcy są już blisko
Kupuj kamizelkę dziwko
Doświadczenie zbierz krzywdą
Znowu szybki sеks jak bistro
[?], smutna twarz, let's go smile
Grr, te, grr, tе
Chcę do was strzelać, póki będę w to grał
Nie ma miłości na pewno
Powiesz to kiedy zakochasz się w kurwie
Robię to dla moich ludzi i miasta
Dlatego to idzie tak dumnie
Nigdy więcej, nigdy więcej nie będę już [?]
Choćbym miał zabijać, nie poczujesz głodu
Ani moim ziomem
Chcieli jechać z nami
Ale kończą szybko w ambulansach
Duży syf mam na bani, ale ostrożnie zawsze
Gdy za mną jest paczka
Mój człowiek rzuca już tego na tony
Dawno nie ma stresu, dlatego
Że palimy na tony
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Tamten nawija, że niby kogo zabija
Znany wszystkim jako Putin
Tamta udaje aniołka z tobą
A gdy jest ze mną pokazuje rogi
Maski na mordach, paparazzi są wszędzie
No face, ale to nie przez covid
Przy sobie mam to no i tamto, okej
Dla ciebie dziś będzie molly
Ona się patrzy na mnie dziwnie, dziwnie
Bo jej chłopak obok stoi, ej
Bo jej przydupas obok stoi
Będą się kroić
Żółte jak chicken curry
Wkładam w samary nie owijam folii
Tamci na nożu zostają
Ciebie też mogę nauczyć kroić
Chcieli jechać z nami
Ale kończą w ambulansach
Bez saszetki, bez komórki no i bez zegarka
Żywiec-Zdrój butelka tak jak zawsze
Ale nie ma w niej wody
Trochę się najebałem, więcej ciała
Znów jestem głodny
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to:
Blockstar, cechuje praca od podstaw
Dwa rogi na głowie
Demony nie mogą napatrzeć się
Jak to tutaj wygląda
Czarne, białe, mokre, suche
Przez to ciągle skuty buchem
Wszyscy za jednego, no bo każdy z nas to: