Młody Dzban - Wiadro w czasie zarazy tekst piosenki (lyrics)
[Młody Dzban - Wiadro w czasie zarazy tekst piosenki lyrics]
Zmienił bieg wody
Zjadł grzyba, zasiał ziarno
Ogarnął format swej głowy
Później silnik parowy, powstały Stany, Europa
A ja utkłem w drzwiach obrotowych
Pokonanych przez topa
Święta zaraz, więc trzeba zrobić sałatkę
Jebłem tłoka turystyka i
Poszedłem kupić marchew
A teraz się tu zamkłem i brakuje powietrza
Cały zaczynam pocić się i
Siła znów mi spieprza
To chyba moje ostatnie chwile, mówię
Matce, że ją kocham, to samo mówię byłej
Ziomalom oddam wszystko
Testament pisze już w ciszy
Kiedy godzę się z losem
Ktoś puka w szybę i krzyczy
(halo, niech pan przestanie je
Pchać to same ruszą)
Jebać społeczne normy i zakazy
Tak smakuje wiadro w czasie zarazy
Jebać społеczne normy i zakazy
Tak smakuje wiadro w czasie zarazy
Jеbać społeczne normy i zakazy
Tak smakuje wiadro w czasie zarazy
Jebać społeczne normy i zakazy
Tak smakuje wiadro w czasie zarazy