Molesta, Borixon, Wojtas - Wady ludzkie tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Molesta
Zobacz wszystkie teksty piosenek Borixon
Zobacz wszystkie teksty piosenek Wojtas
[Molesta, Borixon, Wojtas - Wady ludzkie tekst piosenki lyrics]
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Nie ma chyba na świecie człowieka bez wad
Bowiem wchodzą one w
Skład ludzkiego charakteru
Czasem współczynnik inteligencji jest
Równy zeru
Albo widzą cię gdzieś pochłoniętego aferą
Gdzie leży prawda? Kto ma prawo oceny?
Czy widzi tylko niemy
Słyszy głuchy głos sumienia?
Głodny nie ma jedzenia, a tam z przejedzenia
Umiera tłusty bogacz, ile nienawiści
Tylko popatrz
Ludzie kochają i nienawidzą siebie nawzajem
Chociaż są wszędzie inne ich zwyczaje
Te same wady i ułomności
Nie wiem jakbyś próbował
Nigdy nie unikniesz starości
Pokusy zazdrości
Bo ktoś ma więcej i się chwali
Co z tego, że nie mamy, a tyleśmy się starali
Poskromisz swoje wady? Ty wolisz je hodować!
Lepiej być hipokrytą, po co się stresować?
Po co udoskonalać swoją na wpół żywą tkankę?
Lepiej wypić skąpstwa jeszcze jedną szklankę
Już wybite wszystko z beczki ludzkich brudów
Nie poprawisz siebie – nie oczekuj cudów
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Zobacz, sam dajesz upust swoim wadom
Jeśli nie dorosłeś do sprawy
Która jest poważną sprawą
Jak utopisz swoją głowę w
Kilku szklankach wódki
Wtedy nie zobaczysz wad
Tylko zobaczysz skutki
Nie raz pierwszy i ostatni widzisz to
Co cię otacza
Trud biedaka i brzuch wypasionego bogacza
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Nie spuszczając z tonu to
Jak początek Armagedonu
Przed na detoksie to się na nogach się słania
Biedak co ma z makulaturą wózek do pchania
To jak proste równania wyliczając
Je w całości
Borixon wtopiony w rapu codzienności
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
To normalna rzecz, każdy wady posiada
Czasem ktoś powie coś, czego nie wypada
Trudno zdarza się, normalna sprawa
Teraz temat ludzkie wady i nic więcej
Dasz komuś palca, ktoś weźmie całą rękę
Każdy jest chciwy, ma to zapisane w genach
Zdolny do wszystkiego nie patrząc jaka cena
Potrafi dobrze kłamać i ściemniać
Nie warto łatwo się poddawać
Jednak to się zdarza
Trzeba być czujnym i na wszystko uważać
Nie iść na łatwiznę, bo to jest zbyt proste
Czy mieć kupę szmalu
A dla innych być skąpcem
To akcje niezgodne z ludzkimi zasadami
Uważaj, jesteś w świecie przepełnionym wadami
Tu nie ma ideałów, każdy ma coś na sumieniu
Tak jak Borixon, Wojtas, Włodi i Vieniu
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Nie ma chyba na świecie człowieka bez wad
Bowiem wchodzą one w
Skład ludzkiego charakteru
Czasem współczynnik inteligencji jest
Równy zeru
Albo widzą cię gdzieś pochłoniętego aferą
Gdzie leży prawda? Kto ma prawo oceny?
Czy widzi tylko niemy
Słyszy głuchy głos sumienia?
Głodny nie ma jedzenia, a tam z przejedzenia
Umiera tłusty bogacz, ile nienawiści
Tylko popatrz
Ludzie kochają i nienawidzą siebie nawzajem
Chociaż są wszędzie inne ich zwyczaje
Te same wady i ułomności
Nie wiem jakbyś próbował
Nigdy nie unikniesz starości
Pokusy zazdrości
Bo ktoś ma więcej i się chwali
Co z tego, że nie mamy, a tyleśmy się starali
Poskromisz swoje wady? Ty wolisz je hodować!
Lepiej być hipokrytą, po co się stresować?
Po co udoskonalać swoją na wpół żywą tkankę?
Lepiej wypić skąpstwa jeszcze jedną szklankę
Już wybite wszystko z beczki ludzkich brudów
Nie poprawisz siebie – nie oczekuj cudów
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Zobacz, sam dajesz upust swoim wadom
Jeśli nie dorosłeś do sprawy
Która jest poważną sprawą
Jak utopisz swoją głowę w
Kilku szklankach wódki
Wtedy nie zobaczysz wad
Tylko zobaczysz skutki
Nie raz pierwszy i ostatni widzisz to
Co cię otacza
Trud biedaka i brzuch wypasionego bogacza
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Nie spuszczając z tonu to
Jak początek Armagedonu
Przed na detoksie to się na nogach się słania
Biedak co ma z makulaturą wózek do pchania
To jak proste równania wyliczając
Je w całości
Borixon wtopiony w rapu codzienności
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
To normalna rzecz, każdy wady posiada
Czasem ktoś powie coś, czego nie wypada
Trudno zdarza się, normalna sprawa
Teraz temat ludzkie wady i nic więcej
Dasz komuś palca, ktoś weźmie całą rękę
Każdy jest chciwy, ma to zapisane w genach
Zdolny do wszystkiego nie patrząc jaka cena
Potrafi dobrze kłamać i ściemniać
Nie warto łatwo się poddawać
Jednak to się zdarza
Trzeba być czujnym i na wszystko uważać
Nie iść na łatwiznę, bo to jest zbyt proste
Czy mieć kupę szmalu
A dla innych być skąpcem
To akcje niezgodne z ludzkimi zasadami
Uważaj, jesteś w świecie przepełnionym wadami
Tu nie ma ideałów, każdy ma coś na sumieniu
Tak jak Borixon, Wojtas, Włodi i Vieniu
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Spójrz na świat, tysiące zalet i wad