Szpiegowsky, Mr.Pusz - KOP tekst piosenki (lyrics)

[Szpiegowsky, Mr.Pusz - KOP tekst piosenki lyrics]

Pow, pow, pow wlatuję tutaj, leci kop
Jestem poza kontrolą po bicie płynę łodzią
I w niej mieszkam, whoop
Jak masz problem, leci kop
Smutek, Skrt Skrt, Mordo
Taki z ciebie Zorro? Jesteś na kopa
I nie ma chłopa czasem myślę nad życiem
Bo kim ja wogle jestem?

07, 04 rocznik 2004
A ty za to masz 4 zęby, chłop
Wszystko przez to, że był kop woooooah
Kop, morda nie ma oka
Bletki, skuny, ziomo kona
Leci kop, leży chłop
Kona, udaje konia, whoop a ty?

Zamiast pomóc ziomowi, mimo że zły
Nie pomogłeś, stałeś z boku
Nudesy wyłudzałeś zboku
Byłeś zły, bo zło tobą zawładnęło
Nie dziw się, że jesteś nielubiany kolego
Ziomo kona, a ty udajesz konia
Wciągasz jakieś świństwa, jemu pęka błona
Idziesz do domu, bo ktoś inny pomoże bratu
Wiesz co? Podsumuję to jednym: HA TFU

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować