Young Igi, Szpiegowsky - W PLECY (FREESTYLE) (REMIX) tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Young Igi, Szpiegowsky - W PLECY FREESTYLE REMIX tekst piosenki lyrics]
Kiedyś chciałem się mordeczko ogarnac
Miałem te fazę
Jak się ogarnac, mając te pare marzeń uh
Chce lojalności i tylko w sumie tego
Mogę zarymowac to w sumie do ego
Egotop gdy patrzę na to co się dzieje
Gdy znów brakuje mi tlen
Gdy znów patrzę na te parę chwil
Przeżyłem co moglem, zawiodłem wielu
Zawiodło też wielu więc nie ufam nikomu
Dziurawe serca, daj mi parę chwil
Daj mi parę żyć co znów mogę śnić
Gdy wszystko mija w mig?
Co się stanie gdy ludzie zginą
Co się stanie gdy chce tę miłość
Zabij albo sam tu zgiń
Życie to pole walki weź to teraz kmin
Latam czasami po myślach i bitach
Mogę w twojej głowiе śmiało zawitać
Rozwalę ci jawę, przemieszam uczucia
Zrobię to wszystko byś nie miał wyczucia
Mam oczy dookoła głowy
Widzę kto strzеla mi w plecy
Ludzie dużo mówią gdy mnie nie ma
A przy mnie od rzeczy
Jestem zbyt wkurwiony na to
Jestem zbyt zmęczony na to
Widzę kto strzela mi w plecy cały czas
Nienawidzisz mnie, przy mnie inaczej gadasz
Oni nienawidzą kiedy wygrywasz
Oni nienawidzą kiedy wygrywasz
Kiedyś cię kochali, teraz wielki kwas
Suko, wielki kwas
Za każdym razem gdy nawijam ja
Jakby ostatni raz bo każdą rzecz co robię
Robię jakbym raz ostatni miał
Strzelasz w plecy mi, to twój ostatni strzał
Pow pow pow pow pow pow pow pow
Mam dziury po kulach, dziurawe serca
Chcę tylko lojalności i nic więcej